Reklama

BEZPIECZEŃSTWO

Media w USA: "tajna broń kosmiczna" Pentagonu u progu ujawnienia

Fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. J.T. Armstrong [afspc.af.mil]
Fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. J.T. Armstrong [afspc.af.mil]

Według doniesień serwisu Breaking Defense, rozpowszechnianych przez kolejne agencje informacyjne w USA i na świecie, Departament Obrony Stanów Zjednoczonych może niebawem ujawnić posiadanie nieznanego dotąd systemu zwalczania sztucznych obiektów w przestrzeni okołoziemskiej. Podłożem spekulacji są domniemane nieoficjalne zapewnienia anonimowych przedstawicieli Pentagonu o rozważanym od dłuższego czasu odtajnieniu wyników rozwoju ściśle strzeżonego militarnego programu.

Zgodnie z doniesieniami Breaking Defense, nieznany dotąd amerykański system walki kosmicznej powstaje już od dłuższego czasu, a jego oczekiwane odtajnienie jest tematem bieżącej dyskusji w kręgu wysokich przedstawicieli Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. W doniesieniach medialnych zasugerowano, że nieoficjalnie orędownikiem odtajnienia projektu jest obecny wiceprzewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów (dawniej głównodowodzący US Air Force Space Command), gen. John E. Hyten. Podkreślono przy tym, że sam zainteresowany nie skomentował dotąd tych pogłosek oraz nie udzielił odpowiedzi na oficjalne postawione w tej kwestii pytania redakcji BD.

Według dalszych spekulacji, kwestia odtajnienia programu (traktowanego podobno jako "Special Access Program", czyli inicjatywa otoczona najwyższą klauzulą tajności) pozostaje tematem rozważań niemal tak długo, jak istnieje US Space Force (Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych). Twierdzi się wręcz, że ujawnienie nowego systemu miało być "aktem założycielskim" i wstępnym kamieniem milowym procesu formowania USSF, ustanowionych w grudniu 2019 roku (w roli szóstego rodzaju sił zbrojnych USA). Jako takie, odtajnienie wiedzy o istnieniu systemu miało pozostawać w zgodzie z linią działania ówczesnej rządowej administracji, z aprobatą prezydenta Donalda Trumpa.

Przewidywany wówczas scenariusz zakładać miał ogłoszenie istnienia programu jeszcze w 2020 roku, domyślnie - przy okazji konferencji Space Symposium. Proces ten, jak się wskazuje, uległ jednak opóźnieniu, a dalej także ponownej analizie zasadności - początkowo w obliczu wybuchu pandemii COVID-19, a następnie po wyborach prezydenckich z końca 2020 roku. Po przejęciu władzy przez prezydenta Joe Bidena, proces miał pozostawać długo pod znakiem zapytania. Niemniej, przytoczone nieoficjalne przekazy wskazywały na możliwość ujawnienia nowego systemu przy okazji kolejnego Space Symposium - właśnie rozpoczętej 35. edycji, trwającej w dniach 23-26 sierpnia br. w Colorado Springs. Taką możliwość podano jednak w wątpliwość w ostatnich dniach, wobec komplikującej się sytuacji w Afganistanie (na której skupić się miała teraz główna uwaga Departamentu Obrony).

Podkreśla się, że ujawnienie istnienia tak wrażliwych zdolności wymaga zgody Dyrektor Wywiadu Narodowego, Avril Haines, oraz bezpośredniego zatwierdzenia przez samego prezydenta USA. Nie jest przy tym nadal wiadome, jakie finalnie jest stanowisko Joe Bidena w tej sprawie.

Co istotne, odtajnieniu amerykańskiego systemu walki kosmicznej ma towarzyszyć demonstracja jego możliwości w warunkach operacyjnych - podaje Breaking Defense. Nie jest przy tym określone w żaden bliższy sposób, o jakim typie sprzętu i możliwościach technicznych jest tutaj mowa.

image
Jeden z wcześniejszych tajnych projektów US Air Force - autonomiczny miniaturowy wahadłowiec kosmiczny X-37B po powrocie ze swojej piątej misji testowej (Orbital Test Vehicle Mission 5), obejmującej 780 dni pobytu i szereg niejawnych zadań w kosmosie. Fot. US Air Force [afspc.af.mil]

Specjaliści, na jakich powołuje się BD, mają twierdzić, że ujawnienie dotyczyć będzie prawdopodobnie zdolności aktywnej obrony własnych systemów kosmicznych, o potencjale obezwładniania bądź niszczenia celów satelitarnych i/lub statków kosmicznych. Spekulacje przytaczanych ekspertów obejmują możliwą demonstrację naziemnego mobilnego lasera zdolnego do oślepiania satelitów rozpoznawczych przeciwnika, jak również pokładowe, wyzwalane zbliżeniowo efektory lub zagłuszanie na częstotliwościach radiowych z poziomu własnych platform satelitarnych. Wśród wymienianych możliwości jest także orbitalny system rażenia mikrofalami, zdolny do niszczenia elektroniki satelitów.

Źródła Breaking Defense zapewniają przy tym, że sprawa prawdopodobnie nie dotyczy naziemnego kinetycznego systemu przechwytującego - czyli na wzór zdolności prezentowanych już przez Stany Zjednoczone w ramach operacji Burnt Frost w lutym 2008 roku. Dokonano wówczas pokazowego zestrzelenia satelity USA-193 z wykorzystaniem specjalnej wersji okrętowego pocisku przechwytującego SM-3 (RIM-161 Standard Missile 3), będącego częścią systemu obrony rakietowej AEGIS.

Sugestie co do przyszłego ewentualnego terminu ujawnienia istnienia nowego militarnego systemu kosmicznego USA wskazują szczególnie na okres do listopada 2021 r. - czyli przed spodziewanym momentem przejścia gen. Hytena w stan spoczynku. Hyten niejednokrotnie w przeszłości sugerował potrzebę zwiększenia publicznej wiedzy o możliwościach i potrzebach technologicznych sił zbrojnych USA, również w segmencie kosmicznym - sugerując, że zbyt wysoki poziom tajności ogranicza narodowe zdolności odstraszania oraz utrudnia przebieg procesów zamówieniowych i współpracę z przemysłem obronnym.


image
Reklama

 

Reklama

Komentarze

    Reklama