Reklama

Technologie wojskowe

Chiny: udany lot pojazdu z napędem nowego typu

Test prototypu samolotu hipersonicznego X-43A (wyposażonego w silnik typu Scramjet) zrealizowany przez NASA w marcu 2004 r.
Autor. NASA/Wikimedia Commons [domena publiczna]

W Chinach przeprowadzono test lotny konstrukcji z nowym silnikiem wysokich prędkości (prawdopodobnie konstrukcji typu Scramjet - silnika strumieniowego z nadźwiękową komorą spalania), który miałby napędzać systemy hipersoniczne lub samoloty latające blisko granicy przestrzeni kosmicznej (rakietoplany). O przeprowadzeniu testu doniosła chińska rządowa telewizja CCTV. Jak wskazano w materiale, próba lotna nowego silnika opracowanego przez chińskich inżynierów zakończyła się pełnym sukcesem.

Reklama

Wyścig zbrojeń hipersonicznych między głównymi mocarstwami świata nabiera tempa. Stany Zjednoczone stanęły w obliczu wyzwania rzuconego w tym segmencie technologicznym przez Chiny i Rosję, czego kolejnym przykładem może być test zakomunikowany ostatnio przez Państwo Środka, dotyczący domniemanego nowego silnika strumieniowego. Chińska Telewizja Centralna (CCTV) poinformowała w poniedziałek 24 stycznia 2022 r., że sukcesem zakończył się wysoki wzlot testowej konstrukcji wyposażonej w doświadczalny silnik rakietowy, który mógłby napędzać system hipersoniczny lub rakietoplany wykonujące loty z dużymi prędkościami i przy niskiej obecności tlenu atmosferycznego (na pogranicze kosmosu).siłami

Reklama

Czytaj też

Reklama

Zgodnie z oficjalnymi doniesieniami, opisywany silnik został opracowany przez laboratorium napędów prowadzone w ramach Szkoły Inżynierii Lotniczej i Kosmicznej na Uniwersytecie Tsinghua w Pekinie. Podczas testu, zaraz po oddzieleniu pierwszego stopnia, drugi segment pojazdu wyniósł trzon z silnikiem na bliżej nie wskazaną wysokość testową. System zapłonu miał uruchomić się prawidłowo, a komora spalania zadziałała zgodnie z planem. "Silnik pracował w sposób stabilny i zapewniał stały ciąg, co oznacza całkowity sukces opisywanego testu" - wskazano w chińskim komunikacie.

Choć nie zostało to jednoznacznie określone w oficjalnych doniesieniach, opis testu wskazuje, że próba dotyczyła prawdopodobnie napędu typu Scramjet (Supersonic Combustion Ramjet – silnika strumieniowego z naddźwiękową komorą spalania). "To osiągnięcie jeszcze bardziej wzbogaca możliwości Chin w dziedzinie aeronautyki i ma ogromne znaczenie dla nowych rodzajów napędu, ponieważ potwierdza ono praktyczność opracowanej technologii" - zadeklarowano w chińskich mediach państwowych. Test miał dostarczyć także danych o wpływie zmiany parametrów środowiska na charakterystykę pracy komory spalania w rzeczywistych warunkach lotu.

Po wykonaniu próby, drugi stopień użytej rakiety wspomagającej nie został oddzielony od testowanego silnika - cały system powrócił bezpiecznie na Ziemię z wykorzystaniem spadochronu, lądując na pustyni. Układ będzie przedmiotem dalszych oględzin i badań.

Redaktor naczelny pekińskiego magazynu Aerospace Knowledge, Wang Ya'nan, zaznaczył w komentarzu dla dziennika Global Times, że - ponieważ silnik potrzebował dwustopniowego rakietowego systemu wynoszenia - prawdopodobnie pracował on w wyższych partiach ziemskiej atmosfery, a być może nawet na jej skraju. Według innych komentatorów, technologia potrzebuje jeszcze czasu aby "dojrzeć" i stać się rzeczywistym zasobem do wykorzystania, ale patrząc na jej zademonstrowane możliwości, w przyszłości może być stosowana w systemach hipersonicznych, jak i samolotach wysokich pułapów, latających na wysokościach bliskich granicy przestrzeni kosmicznej (rakietoplany).

Czytaj też

Cytowany przez Global Times inny chiński specjalista, Li Xiaoguang, zajmujący się systemami bezzałogowymi na Uniwersytecie w Qingdao, ocenił na bazie znanych doniesień, że sam wykorzystany silnik testowy jest prawdopodobnie konstrukcją w pomniejsznej skali - licząc sobie nie więcej niż 1 metr długości. "Jego ciąg nie będzie (w takiej skali) zbyt wysoki" - podkreślił. „Jeśli jest to test pomniejszonego modelu, którego celem jest weryfikacja teorii, oznacza to, że jest jeszcze trochę do zrobienia, zanim technologia dojrzeje i stanie się ostatecznym produktem” – podsumował Li.

Chińscy urzędnicy spodziewają się, że do końca 2035 roku powstanie flota samolotów hipersonicznych z prawdziwego zdarzenia, dlatego stale pracują nad kombinacją technologii, które mają umożliwić ich powstanie.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Dr. Pavl Kopetzky

    To już prawie jak... UFO!

  2. AxionPL

    Ameryka płaci frycowe. Pierwsza opracowała technologię hipersoniczną, ale wiele lat temu odstawiła ja na półkę jako "zbędną ekstrawagancję".. Chiny dowiodły, że w obszarze cyberszpiegostwa są mistrzami świata.. Pozyskaną technologie dopracowali, a dzięki ściągniętym z USA naukowcom, rozwinęli do poziomu który teraz zaskakuje Amerykanów. Cały czas powtarza się ta sama historia - naukowiec wzgardzony w USA robi oszałamiające projekty w ChRL (np. program kosmiczny). Technologie F-35, rakiety hipersoniczne, technologie kwantowe i z obszaru elektroniki, energetyka jądrowa i termojądrowa .... Zbyt dużo cennych "skarbów" wyciekło, by odskoczyć teraz do przodu. Źle to wróży pomyślności zachodniej cywilizacji..

Reklama