Reklama

PRZEMYSŁ KOSMICZNY

NASA podpisuje kontrakt z Rosją. Opóźnienia amerykańskiego programu rakietowego

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Fot. NASA/wikipedia.com
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Fot. NASA/wikipedia.com

Amerykańska agencja kosmiczna NASA podpisała kontrakt z Rosją o wartości 490 mln USD. Amerykanie potrzebują Rosyjskiej Federalnej Agencji Kosmicznej Roskosmos do przewozu kosmonautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Program lotów załogowych, oparty na amerykańskich rakietach i pojazdach kosmicznych, jest ponownie opóźniony w związku z cięciami budżetu NASA. 

Amerykańska agencja kosmiczna NASA podpisała kontrakt z Rosją o wartości 490 mln USD. Rosyjska Federalna Agencja Kosmiczna Roskosmos jest Amerykanom niezbędna dla zapewnienia przewozu kosmonautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Program amerykańskich rakiet zdolnych do wywożenia astronautów w przestrzeń kosmiczną, realizowany przez firmy Space X i Boeing, jest znacznie opóźniony. Główną przyczyną jest systematyczne zmniejszanie środków przeznaczanych na realizację tego programu. W tej chwili, w związku z ograniczeniami budżetowymi, zagrożona jest nawet data pierwszego startu z kosmodromu na Florydzie, planowana na 2017 rok. Kongres chce przeznaczyć na to przedsięwzięcie w roku budżetowym 2016 aż o 300 mln USD mniej, niż zaproponowała NASA.

Celem ambitnego amerykańskiego projektu jest stworzenie bezpiecznego, niezawodnego i opłacalnego systemu, pozwalającego na wynoszenie amerykańskich kosmonautów w przestrzeń kosmiczną. Dodatkowo, sukces programu pozwoliłby uniezależnić się od Rosji, która po wybuchu kryzysu na Ukrainie sugerowała, że może zaprzestać transportowania amerykańskich astronautów na Międzynarodową Stację  Kosmiczną. Na domiar złego, oprócz opóźnień spowodowanych cięciami budżetowymi, w czerwcu br. doszło do kolejnej katastrofy rakiety nośnej SpaceX Falcon 9, na której bazuje amerykański program kosmiczny.

(AH)

Reklama

Komentarze

    Reklama