Reklama

Zaproponowana przez siły powietrzne USA nowa wersja planu rozbudowy militarnego systemu satelitarnych obserwacji pogodowych to odpowiedź na decyzję amerykańskiego Kongresu w sprawie wstrzymania poprzednio realizowanego projektu. Program zablokowano w ubiegłym roku na krótko przed planowanym wystrzeleniem satelity pogodowego DMSP-20, którego budowa miała kosztować USAF niemal 520 milionów USD. Powodem negatywnej opinii były zastrzeżenia co do przyjętego kierunku działania programu (Defense Meteorological Satellite Program) oraz planowanej rozbudowy jego kolejnej generacji (Weather Satellite Follow-on).

Pierwsze informacje na temat poprawionej wersji projektu pojawiły się jeszcze w grudniu 2015 roku. Szczegółowe założenia ujrzały światło dzienne wraz z ogłoszeniem prezydenckiego planu budżetowego na 2017 rok, w którym zawnioskowano o środki na rozbudowę systemu satelitów meteorologicznych USAF w wysokości 119 milionów USD w skali roku fiskalnego. Całkowity koszt realizacji projektu oszacowano na 533 milionów USD w perspektywie finalizacji wyznaczonej na 2021 rok.

Uaktualniony projekt zakłada wystrzelenie co najmniej trzech satelitów pogodowych nowej generacji mających rozpoznawać zagrożenia meteorologiczne i prowadzić obserwacje pogodowe dla celów wojskowych. Pierwszy z nich ma zostać umieszczony na orbicie już w przyszłym roku, ma zająć się przede wszystkim pomiarami ruchu oceanicznych mas powietrza i dostarczaniem danych na temat zagrożeń związanych z huraganami. Satelita ma stanowić jednocześnie element przejściowy między działającą wersją systemu meteo a nową generacją satelitów, które będę dołączane do niego w kolejnych latach.

Projekt zostanie poddany w najbliższym czasie ponownej analizie przez federalne organy opiniodawcze i decyzyjne. Przewidywania co do jego akceptacji nie są zbyt optymistyczne, poprawiona wersja nie odnosi się bowiem do wcześniejszych zastrzeżeń w zakresie wymogów pozyskiwania charakterystyk zachmurzenia i prognoz w wyznaczonych teatrach działań.

Reklama
Reklama

Komentarze