Reklama

Początek części badawczej misji Juno

Należąca do NASA sonda Juno weszła w dniu 5 lipca br. na orbitę Jowisza. Silniki hamujące instrumentu pracowały przez 35 minut umożliwiając satelicie znalezienie się wokół największej planety układu słonecznego na orbicie o czasie obiegu 53 dni. W ciągu najbliższych kilku tygodni operatorzy amerykańskiej agencji kosmicznej będą korygować położenie Juno, aż do osiągnięcia zakładanej orbity eliptycznej umożliwiającej stosunkowo krótką ekspozycję na trudne warunki panujące w atmosferze Jowisza. Właściwa część badawcza misji ma się rozpocząć na jesieni br. i potrwać 24 miesiące podczas, których instrument wykona 37 orbit wokół planety. Zakończenie działania przez satelitę jest planowane w lutym 2018 roku, gdy w wyniku kontrolowanej deorbitacji sonda spłonie w atmosferze gazowego giganta.

Sonda Juno zostało zbudowana przez Lockheed Martina, a w podróż na Jowisza została wyniesiona w dniu 5 sierpnia 2011 roku na pokładzie rakiety nośnej Atlas V. Sprzęt waży ponad 3,6 tony, a energię elektryczną zapewniają 3 skrzydła paneli fotowoltaicznych o łącznej powierzchni 60 m². Warto odnotować, że jest to dopiero drugi ziemski satelita, który znalazł się na orbicie Jowisza. Pierwszym, w latach 1995 – 2003 była sonda Galileo.

trajektoria orbit sondy Juno, Ilustracja: Sammy.Kayali NASA JPL via Wikipedia

Poznać Jowisza 

Misja ma otworzyć nowy rozdział w dziedzinie badań naukowych Jowisza. Dzięki Juno ma zostać poznany skład i struktura atmosfery, dokonane zostaną także pomiary pola magnetycznego, pola grawitacyjnego oraz magnetosfery największej planety układu słonecznego. Badania prowadzone z minimalnej odległości nawet 5 tys. km mają pozwolić także na zrozumienie tego jak powstał ten gazowy gigant, co umożliwi lepsze zrozumienie mechanizmów tworzenia się planet w Układzie słonecznym. Kolejnym celem naukowym ma być zrozumienie dynamiki Wielkiej Czerwonej Plamy czyli ogromnego stałego antycyklonu, który wieje na Jowiszu od kilkuset lat. 

sonda Juno
Ilustracja: JPL/NASA

Wyposażenie sondy stanowi szereg instrumentów badawczych: magnetometr, radiometr mikrofal, detektor cząstek energetycznych JEDI, instrument do badania rozkładu zórz polarnych JADE, odbiornik fal radiowych i plazmowych, spektrografy obrazujące w ultrafiolecie i podczerwieni oraz kamera szerokokątna JunoCam, która umożliwi wykonanie zdjęć Jowisza z bliskiej odległości. NASA zakłada jednak, że promieniowanie panujące na Jowiszu doprowadzi do szybkiego uszkodzenia instrumentu (najpóźniej podczas 7 orbity) więc nie należy się spodziewać zbyt wielu fotografii gazowego giganta. 

New Frontiers - sondy NASA w Układzie Słonecznym 

Całkowity koszt wysłania Juno na orbitę Jowisza i prowadzenia związanych z tą misją badań naukowych jest szacowany na ponad 1,1 mld USD. Jest to drugi obok sondy New Horizons, badającej Plutona i pas Kuipera instrument wysłany w ramach programu NASA New Frontiers (pol. Nowe Granice) czyli serii średniej wielkości misji badawczych w Układzie Słonecznym. Kolejne przedsięwzięcie OSIRIS-REx ma rozpocząć się we wrześniu 2016 roku, a jego głównym celem ma być planetoida (101955) Bennu z grupy Apolla.

Czwarta misja z serii New Frontiers może rozpocząć się już w przyszłym roku. Wśród rozważanych celów jest pobranie próbek z Basenu Biegun Południowy – Aitken Księżyca, lądowanie na Wenus albo przebadanie, któregoś z księżyców Saturna: Enceladus lub Tytana pod kątem występowania na nich wody. Cele dla sond wybierane są na zasadach konkursu spośród propozycji przesłanych przez instytuty naukowe i uczelnie. 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze