Reklama

PRZEMYSŁ KOSMICZNY

Amerykanie budują wielki radar do śledzenia śmieci kosmicznych

fot. Lockheed Martin
fot. Lockheed Martin

Koncern Lockheed Martin rozpoczął budowę na Wyspach Marshalla wielkiego radaru zwiększającego możliwość przewidywania i zapobiegania kosmicznym kolizjom.

Stacja radiolokacyjna Space Fence powstaje na zlecenie amerykańskich sił powietrznych na atolu Kwajalein znajdującym się 2100 Mm na południowy zachód od Honolulu na Hawajach. Będzie to radar na pasmo S (od 2 do 4 GHz) z rozległą anteną rozmieszczoną na 6 akrach (około 25 tysięcy metrów kwadratowych).

Amerykanie chcą w ten sposób zastąpić skonstruowany jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku system obserwacji przestrzeni kosmicznej Space Surveillance System, którego zadaniem było śledzenie wszystkich obiektów znajdujących się na orbicie i zapobieganie ewentualnym kolizjom.

Liczba satelitów i śmieci wokół Ziemi się jednak na tyle zwiększyła, że stare systemy nie zapewniały już wymaganego bezpieczeństwa i dokładności. Zakłada się, że nowy kompleks obserwacyjny pozwoli na śledzenie ruchu setek tysięcy obiektów zapewniając wysokie bezpieczeństwo kosmicznej infrastrukturze.

Koncern Lockheed Martin otrzymał zlecenie na budowę radaru w czerwcu 2014 r. Kontrakt ma wartość około 915 milionów dolarów, ale jeżeli wszystko będzie przebiegało zgodnie z planem, to może zwiększyć się do 1,5 miliarda dolarów.

Reklama

Komentarze

    Reklama