KOSMONAUTYKA
Amerykanie zaczną korzystać z hinduskich kosmodromów?
Biuro Przedstawiciela Handlowego USA rozważa zmianę polityki dotyczącej wynoszenia amerykańskich satelitów przez indyjskie rakiety nośne. Nowe regulacje mają ułatwić amerykańskim firmom korzystanie z hinduskich kosmodromów.
Biuro Przedstawiciela Handlowego USA rozważa zmianę polityki dotyczącej wynoszenia amerykańskich satelitów przez indyjskie rakiety nośne. Obecne restrykcyjne zasady obowiązują od 2005 roku, a ich przestrzeganie jest sprawdzane poprzez instrument kontroli licencji eksportowej - zgodnie z nimi amerykańskie firmy są zniechęcane do korzystania z indyjskich kosmodromów do wynoszenia satelitów na orbitę. Przed wprowadzeniem restrykcji Amerykanie usiłowali nakłonić Hindusów do podpisania umowy o komercyjnych usługach w dziedzinie wynoszenia obiektów w kosmos, ale negocjacje ostatecznie załamały się i od 2010 roku nie są kontynuowane. Oficjalnym celem Amerykanów było zagwarantowanie, że indyjska agencja Indian Space Research Organisation (ISRO) (pol. Indyjska Organizacja Badań Kosmosu) będzie przestrzegać dobrych praktyk w tej dziedzinie.
W ciągu minionych 10 lat sytuacja na rynku uległa jednak daleko idącej zmianie. Z jednej strony brak informacji na temat łamania przez ISRO zasad rynkowych w dziedzinie startów rakiet nośnych, z drugiej - amerykańskie firmy narzekają na długi okres oczekiwania na przydzielenie im miejsca w kolejce do komercyjnych startów rakiet nośnych. Możliwość korzystania z dynamicznie rozwijającego się w tym obszarze rynku indyjskiego mogłaby go znacznie skrócić.
Tylko w okresie pomiędzy 2017 a 2020 rokiem Indie zamierzają zbudować 15 rakiet Polar SLV, które powstaną z myślą o startach komercyjnych. Po raz pierwszy indyjska rakieta tego typu została użyta do wyniesienia amerykańskich nano-satelitów we wrześniu br. Firma Spire Global Inc., do której należą satelity, odmówiła jednak odpowiedzi, czy obowiązujące restrykcje handlowe miały wpływ na planowanie misji z wykorzystaniem indyjskiej rakiety nośnej.