Reklama

BEZPIECZEŃSTWO

Rosjanie zmodernizowali bunkier na głowice nuklearne 50 km od polskiej granicy

  • Widok całego rosyjskiego kompleksu w Kulikowie. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
    Widok całego rosyjskiego kompleksu w Kulikowie. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
  • Zdjęcie z 25.08.2016 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
    Zdjęcie z 25.08.2016 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
  • Zdjęcie z 24.03.2017 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
    Zdjęcie z 24.03.2017 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
  • Zdjęcie z 27.05.2017 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
    Zdjęcie z 27.05.2017 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
  • Zdjęcie z 01.10.2017 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated
    Zdjęcie z 01.10.2017 r. Fot. DigitalGlobe/Allies Incorporated

Brytyjski dziennik „The Guardian” podał 19 czerwca, że Federacja Amerykańskich Naukowców (FAS) opublikowała zdjęcia satelitarne obwodu kaliningradzkiego, które wskazują, że Rosja rozbudowała bunkier na broń nuklearną w Kulikowie, położonym 50 km od granicy z Polską.

Według dyrektora projektu informacji nuklearnej FAS Hansa Kristensena bunkier "posiada wszystkie cechy typowych magazynów broni nuklearnej". Dodał, że wokół bunkra znajduje się "potrójne ogrodzenie", a budowla ma nowy betonowy dach.

Jak informuje "The Guardian" prace modernizacyjne bunkra rozpoczęły się w 2016 roku. 

Zdjęcia z konstelacji satelitów koncerny DigitalGlobe pokazują, że od 2016 r. jeden z bunkrów w Kulikowie został odkopany, po czym jego sklepienie Rosjani poddali gruntownemu remontowi. Już w 2018 r. Budynek ponownie pokryto warstwą ziemi. Prawdopodobnie obiekt odzyskał wtedy gotowość operacyjną. 

"Monitorujemy to miejsce od dłuższego czasu, w przeszłości były pewne ulepszenia, ale nigdy na taką skalę jak obecnie. Po raz pierwszy widzimy, że jeden z bunkrów został wykopany i najwyraźniej wyremontowany" - powiedział Kristensen. "Te zdjęcia nie dowodzą, że obecnie w Kaliningradzie znajduje się broń nuklearna, ale pokazują, że ma tam miejsce aktywność" - dodał.

Według przedstawiciela FAS nie jest do końca jasne, czy rosyjskie wojsko dysponuje w tym miejscu głowicami nuklearnymi lub czy obiekt jest modernizowany, aby można było szybko przetransportować głowice do bunkra w Kulikowie.

Eksperci FAS spekulują, że baza w Kulikowie może być wysuniętym stanowiskiem, które wojsko wyposaży w głowice bojowe dopiero w przypadku zaistnienia międzynarodowego kryzysu.

Kristensen powiedział, że nie jest jasne, jakie głowice nuklearne będą znajdowały się w odnowionym bunkrze, ale - jak podkreśla - znajduje się on znacznie bliżej bazy morskiej niż bazy rakietowej położonej w głębi lądu.

W lutym rosyjski dziennik "Wiedomosti" poinformował powołując się na źródła wojskowe ze stacjonującej w obwodzie 152. brygady rakietowej, że została przygotowana infrastruktura do rozmieszczenia systemów rakietowych Iskander-M.

Na początku grudnia 2017 roku dziennik "Kommiersant" podał, że 152. brygada rakietowa jest wyposażana w nowe zestawy rakiet Iskander-M, które wejdą do służby na początku 2018 roku. Źródło cytowane przez ten dziennik mówiło wówczas o gotowości infrastruktury do przyjęcia kompleksu rakiet przeznaczonego dla brygady.

Poprzednia duża modernizacja naziemnej infrastruktury wojskowej w Kulikowie miała miejsce w latach 2002-2010.

PAP/PZ

Reklama

Komentarze

    Reklama