Reklama

BEZPIECZEŃSTWO

Satelity USA pod rosyjską obserwacją. „Wykryto anormalną aktywność na orbicie”

Satelita EAGLE (koncepcja graficzna). Ilustracja: Orbital ATK
Satelita EAGLE (koncepcja graficzna). Ilustracja: Orbital ATK

Jak podaje serwis Sputnik, rosyjskie ośrodki monitorowania przestrzeni kosmicznej powiadomiły o zaobserwowaniu niespodziewanych manewrów na orbicie geostacjonarnej w wykonaniu amerykańskich satelitów. Anormalne zachowanie miało dotyczyć misji eksperymentalnego satelity EAGLE, wyposażonego w co najmniej trzy wyczepiane moduły subsatelitarne różnego przeznaczenia. Rosjanie zwrócili baczniejszą uwagę na dwa z nich: obiekty USA-285 oraz USA-286.

W przekazie zainicjowanym przez serwis Sputnik wskazano na ponadprzeciętną aktywność i nieregularne manewry amerykańskich pojazdów kosmicznych wystrzelonych w zintegrowanej konfiguracji w ramach misji EAGLE w dniu 14 kwietnia 2018 roku. Rosyjskie systemy monitorowania przestrzeni okołoziemskiej miały wykryć odłączenie aparatury subsatelitarnej po dotarciu systemu na odległą orbitę geosynchroniczną wraz z dniem 23 kwietnia 2018 roku. Uwagę Rosjan przykuły głównie dwa pomniejsze obiekty, określone w upublicznionym przekazie jako USA-285 oraz USA-286.

Zgodnie z doniesieniami serwisu Sputnik, zaobserwowane liczne manewry obu pojazdów opisano w raporcie przedstawionym przez ośrodek naukowy „Astro-Cosmic Scientific Centre” (nazwa, za którą kryje się prawdopodobnie obserwatorium astronomiczne Instytutu Fizycznego im. P.N. Lebiediewa w Moskwie). W treści opracowania zostały rzekomo podkreślone wykryte zdolności co najmniej jednego z obserwowanych obiektów subsatelitarnych do wykonywania skomplikowanych manewrów na orbicie. Nie podano jednak konkretnie, jaki charakter i zasięg oddziaływania miały obserwowane manewry. Śledzenie zachowania amerykańskich pojazdów kosmicznych miały umożliwić instrumenty obserwacyjne rosyjskiego Autonomicznego Systemu Ostrzegania przez Zagrożeniami w Przestrzeni Kosmicznej.

Serwis Sputnik zestawił powyższe doniesienia z zadeklarowaną niedawno przez amerykański rząd świadomością rosnącego znaczenia kosmosu jako pola zbrojnej rywalizacji międzynarodowej. Misja modułowa EAGLE ma charakter militarny, będąc efektem prac doświadczalnych laboratorium badawczego Sił Powietrznych USA (Air Force Research Laboratory, AFRL). Spośród wskazanych przez Rosjan elementów systemu, każdy z nich był zapowiadany przez autorów projektu jako zaawansowane demonstratory technologiczne zdolne do wykonywania manewrów na orbicie.

Pojazd USA-285, widniejący w oficjalnej specyfikacji technicznej jako Mycroft, to eksperymentalne urządzenie serwisowo-diagnostyczne, którego zadaniem po wyczepieniu z platformy bazowej jest prowadzenie inspekcji i obserwacja działania macierzystego satelity EAGLE. Obiekt domyślnie krąży w otoczeniu pojazdu głównego w odległości ok. 10 km, dysponując prawdopodobnie możliwością nagłej zmiany dystansu w zależności od zaistniałej potrzeby. Podstawą funkcjonowania subsatelity Mycroft jest platforma satelitarna ESPASat, której dostawcą jest firma Orbital ATK (obecnie: Northrop Grumman Innovation Systems).

Drugi ze wspomnianych systemów, USA-286, nie figuruje w specyfikacji jako jawnie zdefiniowany obiekt. Pod kodem tym może kryć się pojazd doświadczalny ARMOR (AFRL-1201 Resilient Spacecraft Bus Development Experiment), stworzony również w laboratorium badawczym Sił Powietrznych USA. Poza jego zdolnością do autonomicznego działania, niewiele jednak o nim wiadomo.

Oprócz obu wychwyconych przypadków, na pokładzie satelity EAGLE miał znajdować się jeszcze co najmniej jeden wyczepiany system subsatelitarny, USA-287. Podobnie jak wcześniejsze, ten również powstał w laboratorium naukowym US Air Force. Szersze potwierdzone informacje o jego specyfice nie są jednak dostępne.

Reklama
Reklama

Komentarze