Technologie wojskowe
Korea Północna nie zrezygnuje z programu satelitów szpiegowskich
Pomimo nieudanej próby wyniesienia nowego satelity szpiegowskiego, Korea Północna nie zamierza się poddać. Kim Dzong Un stwierdził, że posiadanie tego typu zdolności jest kluczowe dla „bezpieczeństwa narodowego przed potencjalnymi zagrożeniami… wynikającymi z działań wojskowych i prowokacji Stanów Zjednoczonych”. Korea Północna wskazała również na prawdopodobną przyczynę niepowodzenia misji.
W poniedziałek, 27 maja w godzinach wieczornych czasu polskiego Korea Północna przeprowadziła start rodzimego systemu nośnego, którego celem było wyniesienie na orbitę okołoziemską nowego satelitę szpiegowskiego. Na nagraniu zarejestrowanym przez japońskiego nadawcę NHK, widać pomarańczową, świecącą kropkę, z której po krótkim czasie zaczynają wydobywać się gwałtownie płomienie, po czym następuje eksplozja.
【速報】北朝鮮から弾道ミサイルの可能性があるもの発射 防衛省
— NHKニュース (@nhk_news) May 27, 2024
午後10時45分ごろ、中国側から北朝鮮の上空を撮影したカメラがとらえた映像には、赤い色をした細い光が上空に上がっていき、数十秒たったころ、光が大きくなった様子が映っていましたhttps://t.co/pEx3ksTN1y#nhk_video pic.twitter.com/YJuSLs2GII
Cytowany przez NHK urzędnik wojskowy stwierdził, że rakieta zniknęła z radarów, co oznacza, że jej wystrzelenie zakończyło się niepowodzeniem. Państwowa północnokoreańska agencja prasowa KCNA potwierdziła te informacje mniej więcej dwie godziny później.
Przyczyna eksplozji
Ze wstępnych analiz wynika, że przyczyną niepowodzenia misji było wykorzystanie nowego silnika na paliwo ciekłe - prawdopodobnie mieszanka ciekłego tlenu i kerozyny. Jak wskazują analitycy, w tym przypadku Korea Północna mogła wykorzystać inną rakietę niż Chollima-1, którą wskazywano na początku.
Silniki w rakiecie Chollima-1 wykorzystują paliwo hipergoliczne, czyli takie, które w wyniku bezpośredniego kontaktu się zapalają. Jeśli sugestia o nowym materiale pędnym okaże się prawdziwa, istnieje duże prawdopodobieństwo na udział w tym zakresie Rosji, która już wcześniej obiecała pomóc Korei Północnej w rozwoju programu satelitarnego. Od pewnego czasu zwracano uwagę na „dużą liczbę” rosyjskich ekspertów, którzy niedawno odwiedzili Koreę Płn.
Reuters wskazuje ponadto, powołując się na eksperta z South Korea’s Science and Technology Policy Institute, że państwo Kim Dzong Una przeprowadziło szereg testów statycznych pod koniec ubiegłego roku, które mogły obejmować sprawdzenie nowych silników.
Kim Dzong Un zapowiada kontynuację programu
Korea Południowa nie zamierza zakończyć swojego programu satelitarnego. Eksplozja rakiety ma stanowić lekcję, z której zostaną wyciągnięte wnioski do kolejnej próby.
„Posiadanie wojskowych satelitów rozpoznawczych to kluczowe zadanie mające na celu wzmocnienie odstraszania w ramach samoobrony narodowej oraz ochronę suwerenności i bezpieczeństwa narodowego przed potencjalnymi zagrożeniami… wynikającymi z działań wojskowych i prowokacji Stanów Zjednoczonych” - powiedział Kim Dzong Un, cytowany przez Reuters.
Pjongjang po raz ostatni wystrzelił satelitę zwiadowczego w listopadzie i od tego czasu zapowiedział, że planuje wystrzelić jeszcze trzy w tym roku.
Źródło: Reuters / Space24.pl/ PAP