SATELITY
Copernicus wspomaga indyjskich farmerów
Na południu Indii panuje największa susza od 140 lat. Tamtejsi farmerzy stracili z tego powodu pokaźne plony na swoich polach ryżowych. Dane z satelitów Sentinel 1 pozwoliły na rekordowo szybką ocenę zniszczeń i wypłatę poszkodownym rekompensat przez ubezpieczycieli.
W leżącym na południu Indii stanie Tamil Nadu mieszka 68 mln ludzi. Milion z nich to rolnicy, utrzymujący się z produkcji ryżu. Bezprecedensowa susza, jaka nawiedziła kraj w tym roku, sprawiła, że ich ryżowe pola wyschły, pozbawiając całe rodziny najważniejszego źródła dochodów.
Z pomocą przyszła tym ludziom nowoczesna technologia satelitarna. Dzięki zobrazowaniom z satelitów Sentinel-1 europejskiej konstelacji Copernicus rzeczoznawcy mogli bardzo szybko i kompleksowo ocenić straty na polach uprawnych. Dzięki temu przedsiębiorstwo ubezpieczeniowe Agricultural Insurance Company of India w rekordowym tempie uruchomiło wypłaty odszkodowań. Dotychczas pieniądze trafiły już do 200 tys. farmerów.
Tego typu zastosowaniom satelitów Sentinel-1 sprzyjają za równo ich regularne rewizyty, jak i fakt, że są to urządzenia radarowe, dzięki czemu mogą zbierać dane z konkretnego obszaru niezależnie od pory dnia i zachmurzenia.
Wykorzystanie radarowych zobrazowań z Sentineli i tworzenie modeli wydajności upraw ryżu to elementy niemiecko-szwajcarskiego, opartego na teledetekcji, programu Information and Insurance for Crops in Emerging Economies initiative (RIICE).
Technologia teledetekcyjna RIICE pozwala ocenić straty w uprawach i szkody w bardziej przejrzysty i szybszy sposób. Szczególnie użyteczne okazało się to w ostatnim sezonie do zidentyfikowania wiosek dotkniętych suszą [dzięki czemu] rolnicy skorzystali z tej technologii, uzyskując wypłaty w rekordowym czasie.
Uniwersytet Rolniczy w Tamil Nadu i Międzynarodowy Instytut Badawczy Ryżu na Filipinach planują też wykorzystywać technologię satelitarną do oceny roniczej wydajności poszczególnych obszarów na koniec sezonu.
Czytaj też: Copernicus czyli europejskie spojrzenie na planetę. "Korzyści gospodarcze i bezpieczeństwo"