Reklama

PRZEMYSŁ KOSMICZNY

Czy małe platformy komercyjne polecą na Księżyc z dużą misją Roskosmosu?

Rysunek przedstawiający radziecką sondę Łuna 24, która wylądowała na Księżycu w 1976 r.  Ilustracja: NASA
Rysunek przedstawiający radziecką sondę Łuna 24, która wylądowała na Księżycu w 1976 r. Ilustracja: NASA

W pełni zależne od rosyjskiej agencji kosmicznej przedsiębiorstwo Glavkosmos rozważa wysłanie na Srebrny Glob małych lądowników komercyjnych przy okazji dużej rosyjskiej misji badawczej. Teoretycznie usługa może być dostępna już w latach 2020-2022.

Kontrolowana przez agencję Roskosmos firma Glavkosmos zajmuje się wysyłaniem ładunków w przestrzeń kosmiczną. Jej władze rozważają możliwość dostarczania, na zasadach komercyjnych, małych lądowników na powierzchnię Księżyca. Próbniki te docierałyby tam wraz z dużymi sondami badawczymi wysyłanymi na Srebrny Glob przez Federację Rosyjską. Jak poinformowała agencja TASS, trwają prace nad możliwością zaimplementowania rozwiązania już w okresie 2020-2022.

Sonda Łuna 25, znana też jako Łuna-Glob, ma szansę polecieć na Księżyc już w 2018 lub 2019 r. Pojazd ma wylądować w pobliżu południowego bieguna naturalnego ziemskiego satelity. Realizacja tej misji dałaby Glavkosmosowi szansę na przetestowanie koncepcji wysyłania tam małych lądowników wspólnie z Roskosmosem. Zgodnie z planem w niedalekiej przyszłości mają być realizowane kolejne księżycowe misje rosyjskie, przy okazji których Glavkosmos mógłby już wysłać ładunki klientów komercyjnych: Łuna 26 w 2021 i Łuna 27 w 2022 r.

Ostatnią rosyjską, a właściwie radziecką, sondą, jaka wylądowała na powierzchni Srebrnego Globu była Łuna 24, która dokonała tego w 1976 r.

Czytaj też: Rosyjscy astronauci polecą na Księżyc w 2031 roku

Reklama
Reklama

Komentarze