Dowództwo Sił Strategicznych USA: kosmos połączy wymiary walki

Zdecydowane podkreślenie roli przestrzeni kosmicznej w ujednolicaniu obszaru działań zbrojnych stało się głównym punktem oficjalnego stanowiska Dowództwa Sił Strategicznych USA (STRATCOM) na okoliczność konferencji zorganizowanej 22 marca br. w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) w Waszyngtonie. Przedstawiając je, zastępca głównodowodzącego USSTRATCOM, wiceadmirał Charles A. Richard dał jasno do zrozumienia, że postępująca integracja różnych wymiarów walki zbrojnej musi być oparta o komponent kosmiczny. Podkreślił przy tym, że jedynie pełne zespolenie wszystkich obszarów działań zbrojnych jest gwarantem skutecznego odstraszania.

Zdaniem wiceadmirała Richard'a, potrzeba pełnego włączenia przestrzeni kosmicznej w obręb działalności operacyjnej staje się coraz bardziej widoczna, zwłaszcza w obliczu destabilizacji sytuacji międzynarodowej i skomplikowanego układu geopolitycznego. Kluczowym zadaniem, jakie stawia sobie w tym kontekście US Strategic Command jest wypracowanie modelu odstraszania strategicznego w kosmosie przy jednoczesnym nienaruszeniu zasad bezpiecznego i pokojowego korzystania z jego zasobów. Stąd, oczekiwana pełna, wielozakresowa integracja wszystkich obszarów walki zbrojnej zaliczana jest obecnie do najpoważniejszych wyzwań stojących przed USSTRATCOM.

Pojmowanie kosmosu, lądu, wody, powietrza i cyberprzestrzeni jako rozłącznych dziedzin aktywności zbrojnej jest już archaiczne. Niezależnie od tego, czy zajmujemy się naprowadzaniem rakiet, samolotów, dronów czy okrętów, przestrzeń kosmiczna jest przesmykiem pomiędzy wszystkimi pozostałymi sferami działania. Jeśli zatem mamy być skuteczni w prowadzeniu walki zbrojnej musimy być stale gotowi do adekwatnej i skoordynowanej odpowiedzi na wszystkich wskazanych polach.

W uszczegółowieniu strategii kosmicznej amerykańskiego dowództwa znalazły się m.in. założenia synchronizacji operacji orbitalnych z działaniami zbrojnymi na innych polach aktywności w czasie rzeczywistym oraz dostosowania ich tempa do dynamiki zmian sytuacji na innych polach walki. Wśród rozwijanych w tym zakresie rozwiązań wskazano przede wszystkim działalność specjalnych ośrodków koordynacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem niedawno aktywowanego Międzyagencyjnego Centrum Połączonych Operacji Kosmicznych (Joint Interagency Combined Space Operations Center) w Colorado Springs.

Struktura zapewnia pole współpracy i punkt styku łączący różne komponenty sił zbrojnych i służb publicznych w rozwoju nowych sposobów taktycznego i strategicznego wykorzystania przestrzeni kosmicznej we wspólnych operacjach. Ośrodek jest również elementem systemu planowania i wdrażania działań z wykorzystaniem przestrzeni kosmicznej bezpośrednio na potrzeby Departamentu Obrony USA i rodzimych służb wywiadowczych.

Integracja proponowana przez USSTRATCOM ma również wymiar międzynarodowy. Amerykańskie dowództwo pochwaliło się posiadaniem aktywnych kanałów wymiany informacji o strategicznym znaczeniu z 12 państwami sojuszniczymi, 56 przedsiębiorstwami i 2 organizacjami międzyrządowymi. Wszystkie mają dotyczyć danych pozyskiwanych z użyciem lub na rzecz komponentu kosmicznego. Prowadzone są również ćwiczenia i wspólne badania obliczone na wzajemny rozwój potencjałów działań obronnych z użyciem technologii kosmicznych.

Wśród najbardziej palących potrzeb na polu współpracy i rywalizacji międzynarodowej w wymiarze kosmicznym wiceadmirał Richard wymienił konieczność dookreślenia zasad interwencji i zaangażowania zbrojnego w przestrzeni kosmicznej. Jak zauważył, zaistnienie sytuacji spornych jest nieuniknione, a rywalizacja w kosmosie ma wciąż się nasilać. Przestrzeń kosmiczna jest pod tym względem nadal w znacznej większości przypadków obszarem głębokiego nieuregulowania w sensie prawnomiędzynarodowym.

Czytaj również: "Zapobieganie agresji Chin w kosmosie ważniejsze niż kiedykolwiek"