Reklama

Debata Obywatelska, która odbyła się 10 września br. była bezprecedensowym wydarzeniem w historii Europejskiej Agencji Kosmicznej. Po raz pierwszy ESA zaprosiła do dyskusji o wykorzystaniu przestrzeni kosmicznej, korzyściach ekonomicznych z eksploracji kosmosu czy swoich przyszłych celach naukowych osoby na co dzień niezwiązane z branżą. W poszczególnych krajach członkowskich do udziału w dyskusji mogło zostać przyjętych po 100 ochotników. W Niemczech chęć udziału zgłosiło około 460 osób, w Polsce ok. 120. Dyskusja odbywała się jednocześnie w 22 europejskich krajach członkowskich ESA. Do dyskusji zaproszono ogółem około 2 tysięcy obywateli państw członkowskich ESA.

Organizacja debaty była niezwykle ambitnym zadaniem. Trzeba było się zmieścić w sztywnych ramach czasowych, a dyskusję poprowadzić wedle ściśle określonego schematu.

Wioleta Wiecheć, Centrum Transferu Technologii Politechniki Krakowskiej, prowadząca polską edycję debaty.

Uczestników debaty witał rano za pośrednictwem nagranego wcześniej filmiku Jan Woerner, dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jak zapowiedział w wydanym przed debatą prospekcie: „Debata Obywatelska jest spełnieniem moich zamiarów rozszerzenia dialogu i zaproszenia do niego ludzi ze wszystkich dziedzin życia, z całej Europy. To nie jest zwykła ankieta. To ćwiczenie zostało opracowane z myślą o prawdziwym dialogu, w ramach którego wysłuchamy pytań i wątpliwości, a może nawet więcej: poznamy oczekiwania, życzenia i marzenia tych, którzy wezmą udział w tej rozmowie.”

ESA postanowiła tym wydarzeniem otworzyć się na szeroką opinię publiczną. Przyjęto założenie, że kosmos nie powinien dłużej być „tylko dla specjalistów”, skoro to, co się tam dzieje oddziałuje de facto na wszystkich mieszkańców planety. Jednocześnie, jak podaje OECD, szacuje się, że 1 euro zainwestowane w eksplorację przestrzeni kosmicznej przynosi zaangażowanym w to społeczeństwom korzyści w wysokości 6 euro.

Pomysł włączenia obywateli różnych krajów do dyskusji został w przeszłości przetestowany przez Duńską Komisję Technologiczną, w 2009 r. 10 tys. osób z 76 krajów zabrało wówczas głos przed międzynarodową konferencją na temat zmian klimatycznych COP21, która miała miejsce w Paryżu w roku 2015. 

Ciekawe, na ile wyniku tych rozmów faktycznie wpłyną na plany i działania ESA. Liczę na to, że to, co tu wypracujemy, zostanie faktycznie wzięte pod uwagę.

Błażej Marciniak, Instytut Lotnictwa

W Polskiej edycji debaty uczestniczyło w Jasionce około 60 osób. Dyskusja była podzielona na 5 bloków tematycznych:

  1. „Kosmos i ja”,
  2. „Rola Europy w eksploracji i eksploatacji przestrzeni kosmicznej”,
  3. „Kosmos pod kontrolą”.
  4. „Lecimy w kosmos!”,
  5. „Przygotowując przyszłość przestrzeni kosmicznej dla Europy”.

W ramach każdej części uczestnicy oglądali krótki film poświęcony danemu zagadnieniu, mieli czas na rozmowę i wymianę opinii, po czym indywidualnie wypełniali przygotowane przez ekspertów ESA kwestionariusze, w których dzielili się swoją wiedzą oraz przedstawiali własne opinie. Rozmowy te toczyły się przy stołach w podgrupach, liczących po kilka osób, a nad wszystkim czuwali neutralni moderatorzy.

Tematy rozmów pojawiały się najróżniejsze. Dyskutowano o tym, czym jest dla ludzi przestrzeń kosmiczna, kto może z niej korzystać, na ile ważna jest nauka i rozpowszechnianie wiedzy o badaniach Wszechświata. Mówiono o zaśmieceniu niskiej orbity okołoziemskiej i zastanawiano się, kto powinien zająć się jej posprzątaniem. Dyskutanci mieli też czas wspólnie rozważyć czemu chcieliby poświęcić misję kosmiczną własnego pomysłu, gdyby mogli takową zaprojektować i zorganizować.

Ażeby polecieć dalej, potrzebujemy stacji przesiadkowej. Dobrym, bezpiecznym miejscem do przetestowania tego jest Księżyc, odległy o 3 dni drogi. Pierwsi ludzie mogliby zamieszkać w Moon Village w roku 2030.

Matt Harasymczuk, analogowy astronauta Flight Surgeon w symulacji M.A.R.S.

Zdjęcie grupowe polskich uczestników Debaty Obywatelskiej ESA, fot. Dawid Gacek

Na poziomie międzynarodowym Debatę Obywatelską obsługiwała dla ESA francuska firma Missions Publiques. Agencja ta koordynowała wydarzenie, zbierała informacje i przygotuje finalny raport. Realizacją polskiej edycji wydarzenia zajęło się natomiast Centrum Transferu Technologii Politechniki Krakowskiej. Głównym koordynatorem polskiej debaty był pracownik tej instytucji, Dawid Gacek.

Rozmowy o zorganizowaniu debaty dla ESA zaczęliśmy prowadzić w maju. Czasu było niewiele. W realizację zadania zaangażowało się mnóstwo osób. Niełatwo było nam zwłaszcza przygotowywać to wydarzenie na odległość – pod Rzeszowem – koordynując całość z Krakowa. Bardzo pomógł w tej kwestii podkarpacki Urząd Wojewódzki. Ostatecznie debata wypadła dobrze, m. in. dzięki swobodnej atmosferze którą wykreowała prowadząca, Wioleta Wiecheć.

Dawid Gacek, Centrum Transferu Technologii Politechniki Krakowskiej, koordynator polskiej Debaty Obywatelskiej ESA

Paweł Ziemnicki 

 

Reklama

Komentarze

    Reklama