KOSMONAUTYKA
ILA 2016: lądownik księżycowy ze wsparciem Airbus
Podczas targów lotniczych ILA 2016 zaprezentowano projekt nowego lądownika księżycowego Peregrine który będzie w stanie dostarczyć od 35 do 265 kg ładunku na powierzchnie Srebrnego Globu. Jest to już kolejna wersja pojazdu kosmicznego firmy Astrobotic Technology.Lądownik ma być zdolny do autonomicznego wyładunku w założonej lokalizacji z dokładnością do 100 metrów.
Amerykańska firma Astrobotic Technology w partnerstwie z europejskim koncernem Airbus Defence and Space, który zapewni wsparcie inżynierskie i przy współpracy z DHL przedstawiła projekt nowego lądownika księżycowego Peregrine, który będzie korzystał z systemu napędowego ISE-100 bazującego na pięciu silnikach opracowanego przez firmę Aerojet Rocketdyne.
Odrębną umowę podpisano także ze znaną na całym świecie firmą kuriersko-przewozową DHL, która zaoferuje wsparcie logistyczne. Co ciekawe również DHL upatruje swojej szansy na dalszy rozwój w ekspansji kosmicznej o czym mówił m.in. cytowany przez portal Space News wiceprezes do spraw marketingu korporacji.
Warto dodać ze Astrobotic Technology jest jednym z faworytów konkursu Google Lunar X Prize ogłoszonego w 2007 r., w którym główna wygrana wynosi 20 milionów USD. Pieniądze otrzyma ten zespół, który pierwszy osiągnie Księżyc oraz przemieści się po jego powierzchni na dystansie, co najmniej 500 metrów przesyłając zdjęcia w wysokiej rozdzielczości oraz inne dane na Ziemię. Ostateczny termin zakończenia konkursu ustalono na koniec 2017 roku.
Astrobotic Technology zamierza dotrzymać terminu i wysłać w przyszłym roku swój lądownik. Wygrana w konkursie nie jest jednak jedyną motywacją dla spółki. Firma podpisała już umowy z 10 klientami zainteresowanymi wysłaniem ładunku na Srebrny Glob. Wciąż jednak ma miejsce w lądowniku dla kolejnych chętnych. Podczas pierwszej misji Peregrine zabierze na swój pokład sprzęt o masie 35 kg, co mieści się w dolnej granicy jego docelowych możliwości.
Konkurencyjne firmy takie jak Moon Express i Space IL, również zamierzają dotrzymać terminów konkursu. Czeka nas więc w przyszłym roku ciekawa rywalizacja o palmę pierwszeństwa w komercyjnym eksplorowaniu Księżyca.
Piotr Boroń