W dniu 20 stycznia br. rakieta nośna Polar SLV-C31, która wystartowała z kosmodromu Satish Dhawan na wyspie Sriharikota w stanie Andhra Pradesh, wyniosła na orbitę piątego indyjskiego satelitę nawigacyjnego IRNSS-1E. Start odbył się ze wspomaganiem aż sześciu boosterów na paliwo stałe, co jest najcięższą konfiguracją indyjskiej rakiety nośnej. Był to jednocześnie pierwszy indyjski start rakiety orbitalnej w tym roku.
Satelita IRNSS (Indian Regional Navigation Satellite System) -1E ma masę 1425 kg, zbudowano go w Centrum Satelitarnym Indyjskiej Organizacji Badań Kosmosu (ISRO) w Bangalore przy wsparciu Centrum Aplikacji Kosmicznych (SAC) z Ahmedabadu. Jego misja na orbicie geosynchronicznej na wysokości ok 36000 km nad Ziemią przewidziana jest na 12 lat.
Pełna konstelacja siedmiu satelitów IRNSS ma osiągnąć gotowość operacyjną w lipcu 2016 roku, ma ona zapewnić dokładność wskazań na poziomie 10 metrów na terenie Indii i kilku sąsiadujących krajów (kolor granatowy na mapie) lub 20 metrów na pozostałym obszarze (kolor jasnoniebieski na mapie). Całkowity koszt projektu jest szacowany na 240 mln USD, z czego każdy satelita ma kosztować ok. 19 mln USD.
ISRO szacuje, że w przyszłości do objęcia zasięgiem całego globu będzie potrzebować od 15 do 18 satelitów, czyli mniej niż Amerykanie, Europejczycy, czy Rosjanie. Hinduscy naukowcy rozpoczęli już spotkania z czołowymi firmami z rynku elektronicznego i telefonii komórkowej po to, by zaprezentować im możliwości IRNSS, a także omówić techniczne aspekty związane z integracją z nim sprzętu cywilnego.
Zdaniem przedstawicieli ISRO do telefonów komórkowych wystarczy dopisanie prostego kodu, by umożliwić im odbiór sygnałów w paśmie L, z którego korzysta IRNSS. "Indyjski GPS" ma zapewniać dwa typy serwisów: Standard Positioning Service (SPS) dla użytkowników cywilnych i Restricted Service (RS), wykorzystywany przez siły zbrojne i innych użytkowników państwowych. Cały system pozostanie pod kontrolą rządu Indii.