Reklama

Polska

KE: Szerokie korzyści z Copernicusa. Polskie firmy ambasadorami programu

Ilustracja: ESA
Ilustracja: ESA

Od niemieckich placów budowy, przez austriackie pola uprawne aż po wybrzeża Szetlandów – we wszystkich tych miejscach dane pozyskiwane dzięki programowi Copernicus pozwalają poprawiać jakość życia i dostarczać niespotykane wcześniej usługi. Polskie podmioty angażują się oficjalnie w promocję programu.

Program Copernicus, wcześniej znany jako GMES (Global Monitoring for Environment and Security), jest to program obserwacji środowiska Ziemi. Celem przedsięwzięcia jest zdobywanie informacji na temat zmian na planecie oraz wpływu, jakie mają na życie ludzi. System składa się z konstelacji satelitów Sentinel wykonujących zdjęcia oraz rozmieszczonych na powierzchni Ziemi czujników. Program nadzorowany jest przez Komisję Europejską w porozumieniu z Europejską Agencją Kosmiczną.

Raport Copernicus Market Report wskazał, że w latach 2008-2020 przewidywana suma inwestycji w program wyniesie 7,4 mld euro. Jednocześnie korzyści dla gospodarki wynosić będą 13,5 mld euro. Copernicus może zaowocować powstaniem nawet ponad 28 tys. miejsc pracy (odpowiednio 12,5 tys. po stronie końcowych użytkowników oraz 15,5 tys. po stronie dostawców informacji).

Korzyści w kluczowych obszarach

Już w tej chwili informacje pozyskiwane dzięki programowi Copernicus wpływają na gospodarkę w ośmiu kluczowych obszarach, szerzej omówionych w raporcie. Dane za 2015 rok wskazują, ze największe przychody program odnotował w obszarze rolnictwa (13,7 mln euro), ropy naftowej i gazu (13,6 mln euro) oraz monitorowania oceanu. Z kolei najszybciej rosnącymi gałęziami tego programu są ubezpieczenia (64 proc. wzrostu), monitorowanie oceanu (43 proc.) oraz rolnictwo (38 proc.).

Zarówno dane jak i intuicja wskazują, ze na robieniu zdjęć powierzchni planety zyskują przede wszystkim branże związane z wykorzystywaniem dużego terenu, takie jak gospodarka morska, rolna czy leśna. Jednak dane pozyskiwane przez satelity Sentinel, dzięki innowacyjnym modelom biznesowym, przydają się również w branży budowlanej czy ubezpieczeniowej.

Monika Krzyżanowska, Business Development Director w Creotech Instruments

Korzyści dla Polski

Polska również ma możliwość swobodnego sięgnięcia po dane w ramach programu Copernicus. Mogą być one pomocne choćby w zarządzaniu obszarami leśnymi, które w większości należą do państwa. Dobry przykład stanowi tu historia firmy VTT Technical Research of Finland LTD, która prowadzi monitoring lasów w Meksyku. Dzięki wykorzystywaniu zdjęć wykonywanych przez satelity Sentinel, możliwa stała się znacznie sprawniejsza kontrola ponad 200 tys. kilometrów kwadratowych lasów, które do tej pory sprawdzane były tylko poprzez wysyłanie inspektorów.

Szczególną korzyść mogą odnieść polskie firmy z sektora nowych technologii, które mają wiedzę, by na podstawie informacji dostarczanych przez program Copernicus dostarczać usługi skrojone pod konkretnych odbiorców, zlokalizowanych w dowolnym miejscu na świecie.

Dzięki danym pomiarowym pozyskiwanym przez satelity Sentinel austriaccy rolnicy z regionu Marchfeld znacznie usprawnili swoje systemy nawadniające. Przed wdrożeniem programu nawet 60 proc. dostępnej w regionie wody pitnej wykorzystywane było na potrzeby rolnictwa i nawadniania pól. Jednocześnie 50 proc. farmerów deklarowało, że poprawa działania systemów nawadniających jest kluczem do dalszej optymalizacji ich pracy, a 54 proc. było skłonnych dodatkowo płacić za system monitorujący, zarówno indywidualnie jak i poprzez dzielenie się kosztami. Koszt nawadniania wynosił od 400 do 1000 euro na hektar rocznie, co dawało ponad 8 milionów euro rocznie. Dzięki satelitarnym mapom aktualizowanym co 8-10 dni możliwe stało się precyzyjne przewidywanie ilości wody koniecznej do nawodnienia pól, co pozwoliło obniżyć koszty i zużycie wody nawet o 70 procent.

Biznes sięga po dane

Interesujące zastosowanie dla informacji pozyskiwanych przez program Copernicus znalazł niemiecki startup Building Radar, który opracowuje dane dla przedsiębiorstw związanych z handlem i wykorzystaniem nieruchomości. Firma monitoruje trwające budowy i dostarcza takich informacji, jak lokalizacja placu budowy i etap na którym znajdują się prace. Dzięki sięgnięciu po usługi firmy, jej klienci mogą zaoszczędzić nawet 3 godziny pracy dziennie, co przekłada się na 60 tys. euro rocznie w każdym przypadku. Zdaniem firmy rynek podobnych usług może być wart w tej chwili nawet 70 miliardów euro.

Po dane pozyskiwane poprzez program Copernicus sięgnął także startup Reuniwatt działający na wyspie Reunion będącej francuskim departamentem zamorskim. Opracowana przez firmę aplikacja Soleka pozwala prognozować ilość energii elektrycznej produkowanej przez panele fotowoltaiczne. Informacje dostarczane przez program Copernicus i opracowane przez Reuniwatt umożliwiają nawet 50 proc. celniej przewidywać produkcję mocy przez elektrownie słoneczne.

Polska w kolejce

Już w tej chwili polskie instytucje naukowe włączają się w prace związane z programem Copernicus. Partnerem programu Geoland2 były Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz Instytut Geodezji i Kartografii.

W ramach programu Copernicus regularnie organizowane są konkursy dla firm, startupów oraz instytucji publicznych z całej Europy. Jest to również wielka szansa dla firm z Polski. Platforma EO Cloud, rozwijana przez spółki Creotech Instruments S.A. i Cloud Ferro Sp. z o.o. dołączyła do ogólnoeuropejskiej sieci ambasadorów programu Copernicus. Członkowie tej wspólnoty będą odpowiedzialni za promowanie korzyści płynących z unijnego programu obserwacji Ziemi Copernicus, informowanie o jego zaletach i możliwościach, poszerzanie społeczności użytkowników oraz rozwijanie nowych aplikacji i promowanie możliwości płynących z wykorzystywania danych satelitarnych.

Jacek Kosiec, Dyrektor Programu Kosmicznego w Creotech Instruments

Jako oficjalny przedstawiciel Copernicus Relay polskie firmy odpowiedzialne za rozwój platformy EO Cloud, łączącej potężne repozytorium aktualizowanych na bieżąco danych satelitarnych z chmurą obliczeniową, będą koordynować i opracowywać inicjatywy promujące program Cepernicus jako źródło ogólnodostępnych i wiarygodnych danych oraz informacji, które mogą pomóc w rozwoju biznesu i pobudzeniu wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej.

Czytaj też: Copernicus czyli europejskie spojrzenie na planetę. "Korzyści gospodarcze i bezpieczeństwo"

Reklama
Reklama

Komentarze