Reklama

KOSMONAUTYKA

Kolejny lot rakiety nośnej wielokrotnego użytku Blue Origin [Wideo]

Fot. Blue Origin
Fot. Blue Origin

Firma Blue Origin przeprowadziła drugą w pełni udaną próbę suborbitalnej rakiety nośnej wielokrotnego użytku New Shepard. Po starcie ze stanowiska startowego w Teksasie rakieta dotarła na wysokość 101,7 km do tzw. Linii Kármána, po czym bezpiecznie wróciła na Ziemię. Zarówno rakieta nośna, jak i kapsuła będą mogły zostać wykorzystane do kolejnych misji. 

Firma Blue Origin, której właścicielem jest Jeff Bezos, założyciel Amazona, przeprowadziła w dniu 22 stycznia br. drugą w pełni udaną próbę suborbitalnej rakiety nośnej wielokrotnego użytku New Shepard. Po starcie ze stanowiska startowego West Texas w amerykańskim stanie Teksas rakieta dotarła na wysokość 101,7 km do tzw. Linii Kármána, czyli umownej granicy między atmosferą ziemską a przestrzenią kosmiczną. Następnie zarówno rakieta nośna, jak i kapsuła bezpiecznie powróciły na Ziemie i będą mogły zostać wykorzystane do przyszłych misji. 

Użyta do styczniowego testu rakieta New Shepard wyposażona była w silnik typu BE-3. Do końca roku Blue Origin planuje jednak test nowej jednostki napędowej BE-4 o zwiększonym ciągu. 

Według przedstawicieli koncernu bezzałogowe loty komercyjne mogłyby rozpocząć się już w trzecim kwartale 2016 roku, a New Shephard posłuży do wynoszenia w kosmos aparatury badawczej, w tym niewielkich satelitów typu CubeSats. W dalszej przyszłości pojazd ma posłużyć do turystyki kosmicznej, ale możliwy termin pierwszych lotów załogowych nie jest na razie znany. Nim to nastąpi, pojazd musi przejść jeszcze wiele lotów testowych. Podczas jednego z nich ma zostać sprawdzony system ewakuacyjny dla załogi kapsuły. Docelowo klimatyzowana kapsuła, która bez załogi została sprawdzona w piątek, będzie mogła pomieścić sześciu pasażerów. 

Jak zapowiadał w grudniu 2015 r. po pierwszym udanym locie New Shepard Jeff Bezos, technologia użyta w tej rakiecie ma zostać wykorzystana przy budowie projektowanej przez New Origin dwustopniowej, orbitalnej rakiety nośnej, która miałaby lądować na specjalnej platformie na oceanie. Miałaby ona konkurować z opracowywaną przez SpaceX wersją rakiety Falcon 9 z członem napędowym wielokrotnego użytku. Nowa rakieta ma powstać do 2020 roku. 

Czytaj więcej: Rewolucyjne lądowanie rakiety Falcon 9 [Wideo] 

Reklama

Komentarze

    Reklama