NAUKA I EDUKACJA
Łukasz Wilczyński, ERC 2019: Zaczynaliśmy od sterowanych łazików, dziś mamy autonomiczne roboty
Łukasz Wilczyński, autor realizowanej z rozmachem wizji European Rover Challenge i organizator całego cyklu tych zawodów robotycznych, opowiada Space24.pl o specyfice tegorocznej edycji, kulisach jej realizacji, a także sektorowym znaczeniu ERC dla Polski. Jak wyjaśnia, od momentu startu swojej pierwszej odsłony cykl znakomicie się rozwinął, oferując już nie tylko największy turniej robotyczny tego typu w Europie, ale również istotne forum networkingowe - na czele z konferencją odwiedzaną przez kluczowych przedstawicieli światowej branży kosmicznej oraz strefami kontaktów biznesowych i popularyzacji nauki.
Opowiadając o specyfice rozgrywanej w tym roku 5. edycji European Rover Challenge, jej twórca i organizator, Łukasz Wilczyński podkreślił, że obecnie jest to wydarzenie o znacznie szerszej skali, realizowane z większym niż dotąd rozmachem. Wskazał, że dotyczy to zarówno samych zawodów - toczących się na bardzo rozległym i zróżnicowanym torze, udanie odwzorowującym powierzchnię Czerwonej Planety - jak i mnogości wydarzeń oraz sesji towarzyszących. Równolegle odbywały się bowiem także panele dyskusyjne w ramach międzynarodowej konferencji ERC Conference (odwiedzonej przez wielu znamienitych specjalistów z Polski i ze świata), eksperckie konsultacje biznesowe oraz spotkania networkingowe między przedstawicielami sektora kosmicznego. Nie zabrakło również strefy wystawców, która skupiła z jednej strony licznych przedstawicieli branży kosmicznej, a z drugiej - popularyzatorów nauki i edukatorów.
To, co się dzieje na torze w tym momencie, to jest absolutny fenomen [...] Na przykład, faworyci zeszłorocznych zawodów już jadą na pełnej autonomii. Tam w tym momencie zapala się niebieska lampka na łaziku, która oznacza, że łazik jedzie na pełnej autonomii - nie jest sterowany. W momencie zapalenia się czerwonej - oznacza to, łazik sam "zdecydował", że osiągnął dany marker. [...] To potwierdza, jak wysoki poziom już ta impreza ma.
W zakresie wspomnianej konferencji eksperckiej Wilczyński podkreślił fakt skupienia w jednym miejscu, w sprzyjających okolicznościach, wielu czołowych przedstawicieli agencji kosmicznych, instytutów oraz spółek sektorowych. "Konferencja zgromadziła bardzo duże nazwiska - począwszy od wiceszefa NASA, [...] szefa działu robotyki Europejskiej Agencji Kosmicznej, szefa działu robotyki niemieckiej agencji kosmicznej, Polska Agencja Kosmiczna, Agencja Rozwoju Przemysłu, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju i wiele, wiele innych" - wskazał.