Przede wszystkim to jest regulacja porządkująca. Przestrzeń kosmiczna wydaje się coraz bardziej przestrzenią opisywalną. Musimy wiedzieć, jakie obiekty w nią wysyłamy i wreszcie kto za nie ponosi odpowiedzialność oraz kto ponosi odpowiedzialność w wypadku wydarzeń niekorzystnych - mówiła Jadwiga Emilewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju w rozmowie ze Space24.pl
Podsekretarz Stanu podkreśliła również, że jednym z najważniejszych elementów regulacji są programy dedykowane tzw. czystej przestrzeni kosmicznej, śmietnikowi kosmicznemu oraz temu kto i w jaki sposób usuwa niepożądane elementy.
Rozporządzenie o którym mówimy, nowe prawo, ma właśnie temu służyć. A zatem tworzyć jasny system odpowiedzialności, a jeśli odpowiedzialności to i rejestracji. Aby podmiot czy to prywatny, czy publiczny mógł wysłać jakikolwiek obiekt w przestrzeń kosmiczną, będzie musiał być zarejestrowany, notyfikowany w specjalnym rejestrze
Jak zaznaczyła Emilewicz, określone zostaną również ramy odpowiedzialności i wymagania dotyczące ubezpieczenia. W przypadku szkód w pierwszej kolejności odpowiedzialność finansową ponosić będzie Skarb Państwa. Będzie on mógł się jednak ubiegać o ich zwrot od wysyłającego obiekt w kosmos.
Jeśli obiekt ten będzie jednak służył badaniom czy rozwojowi nauki, to obciążenia finansowe będą mogły zostać anulowane, ale ich cofnięcie "będzie musiało być notyfikowane przez właściwego ministra, ministra nauki i szkolnictwa wyższego."