Reklama

KOSMONAUTYKA

Nadmuchiwany moduł nie zniknie z pokładu ISS. Nowy kontrakt z NASA

Załoga ISS we wnętrzu modułu BEAM. Fot. Bigelow Aerospace via Facebook
Załoga ISS we wnętrzu modułu BEAM. Fot. Bigelow Aerospace via Facebook

NASA uzgodniła z firmą Bigelow Aerospace warunki przedłużonego użytkowania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jej nowatorskiego rozprężanego modułu użytkowego, Bigelow Expandable Activity Module (BEAM). Produkt firmy otrzymał zielone światło, aby przez kolejne trzy lata pełnić swoją misję jako integralna część węzła Tranquility na ISS. W tym czasie obciążenie i eksploatacja użytkowa oszczędzanego dotąd modułu znacznie wzrosną.

Zaprojektowany i zbudowany przez Bigelow Aerospace nadmuchiwany moduł BEAM zyskał już wcześniej aprobatę NASA, po blisko roku kontrolowanego użytkowania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przez większość czasu sekcja pozostawała pusta, goszcząc załogę zaledwie 13 razy podczas testów obciążeniowych. Wystarczyło to jednak do przeprowadzenia gruntownej oceny wytrzymałości i odporności rozprężanych elementów na oddziaływanie niekorzystnych warunków kosmicznych, w tym silnego promieniowania i orbitujących mikroobiektów.

Wyniki były na tyle pomyślne, że NASA podjęła w listopadzie 2017 roku decyzję o rozszerzeniu kontraktu na użytkowanie BEAM na okres kolejnych 3 lat. Oczekuje się, że moduł będzie teraz wykorzystywany w znacznie szerszym zakresie, głównie jako ładownia na zapasowe elementy stacji kosmicznej. W dalszym ciągu będą również zbierane informacje na temat użytkowej sprawności i stanu technicznego nowo wprowadzanej konstrukcji.

Czytaj też: Nadmuchiwany moduł BEAM zachowuje stabilność po roku na ISS

BEAM został wystrzelony do ISS w kwietniu 2016 roku na pokładzie statku kosmicznego Dragon w ramach misji CRS-8. Po kilku wstępnych próbach został przyłączony do węzła stacji niedługo potem – pierwsi członkowie załogi odwiedzili gotową sekcję 6 czerwca 2016 roku. Po pełnym rozłożeniu BEAM zapewnił stacji dodatkowe 16 m3 przestrzeni użytkowej.

Podczas wydłużonego okresu służby modułu BEAM, NASA i Bigelow Aerospace będą zbierać dane na temat jego integralności strukturalnej, stabilności termicznej i odporności na kosmiczne śmieci, promieniowanie i rozwój mikroorganizmów. Według NASA, wstępne badania pokazały, że elastyczne materiały radzą sobie w kosmosie nie gorzej od sztywnych, oferując solidną ochronę, również jako przestrzeń mieszkalna w przestrzeni kosmicznej. Astronauci przeprowadzą w najbliższej przyszłości adaptację użytkową wnętrza modułu, aby zapewnić dodatkową przestrzeń załadunkową. Z modułu zostaną usunięte, pozostające dotychczas w pogotowiu, układy kompresorów i pomp powietrza oraz czujniki bezprzewodowe, które zostaną zastąpione przewodowymi, mniej podatnymi na zakłócenia i interferencję ze strony składowanej aparatury.

W miarę zbliżania się granicznego terminu 2020 roku, NASA i firma Bigelow będą jeszcze mogły co najmniej dwukrotnie skorzystać z klauzuli opcjonalnego rocznego wydłużenia służby modułu. W dalszej perspektywie NASA może również wybrać możliwość zakontraktowania kolejnej wersji lub nowego typu modułu nadmuchiwanego. Zważywszy na rosnące zainteresowanie przedmiotową technologią, jest to rozwiązanie jak najbardziej realne.

Czytaj też: NASA usatysfakcjonowana dmuchanym modułem od Bigelow Aerospace

Reklama
Reklama

Komentarze