Reklama

Najnowszy satelita systemu Copernicus, Sentinel-3A, wyruszył właśnie w długą drogę na Półwysep Kolski. Sprzęt wyprodukowany w zakładach Thales Alenia Space w Cannes, przetransportowano najpierw na lotnisko w Nicei, skąd na pokładzie samolotu transportowego An-124 został wysłany do Archangielska z międzylądowaniem w Moskwie. W Rosji było konieczne dopełnienie formalności, związanych ze startem satelity z rosyjskiego kosmodromu. Sentinel-3A zostanie wyniesiony na orbitę jeszcze w tym roku z Plesiecka, położonego ok. 170 km od Archangielska. Na kosmodrom zostanie dostarczony koleją.

Sentinel-3A
Fot. ESA

Sentinel-3A przeznaczony będzie przede wszystkim do monitorowania powierzchni Ziemi oraz oceanów. Sensory satelity będą mierzyć temperaturę wody oraz wysokość fal, co pozwoli skutecznie przewidywać pogodę dla żeglugi oraz ostrzegać przed powodziami i tsunami. Sprzęt pozwoli też monitorować zanieczyszczenie wody, zarówno morskiej, jak i śródlądowej. Satelita będzie także służyć do określania poziomu rzek i jezior, badania pokrywy lodowej, wykrywania pożarów i tworzenia map.

Satelity systemu Sentinel są częścią programu Copernicus, stworzonego i sfinansowanego przez Unię Europejską. Za ich opracowanie i nadzór technologiczny odpowiada Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze