Reklama
  • Wiadomości

NASA coraz mocniej zainteresowana wysłaniem sond na Wenus

Amerykańska agencja kosmiczna NASA rozważa wysłanie w okolicach kwietnia przyszłego roku nowych sond w kierunku różnych planet Układu Słonecznego (lub ich księżyców). Dwie z tych śmiałych koncepcji wypraw dotyczą Wenus. Nabrały one w ostatnim czasie dodatkowego znaczenia - za sprawą niedawnego odkrycia śladów fosfiny (fosforowodoru) w niegościnnej atmosferze tej planety. Obecność tego związku chemicznego odczytywana jest przez naukowców jako sygnał, że na Wenus mogą istnieć proste formy życia.

Fot. NASA/JPL [nasa.gov]
Fot. NASA/JPL [nasa.gov]

Fosfina to rodzaj gazowego związku chemicznego, otrzymywanej na Ziemi w większych ilościach jedynie w warunkach przemysłowych/laboratoryjnych oraz przez niektóre bakterie beztlenowe - jest uznawany zatem za biomarker, czyli wskaźnik chemiczny ściśle łączony z zachodzeniem procesów organicznych. Odkrycie to jakkolwiek nie przesądza jeszcze o obecności życia na Wenus, ale stanowi jeden z kluczowych wskaźników mogących świadczyć o istnieniu życiu na Wenus.

Prawdopodobieństwo jest na tyle duże, że naukowcy na całym świecie już snują ambitne plany dotyczące misji badawczych poszukujących namacalnego przykładu organizmu żywego z Wenus. Wśród nich są również specjaliści z NASA, którzy już wcześniej zresztą nosili się z zamiarem przeprowadzenia wypraw badawczych na drugą planetę od Słońca (również takiej zakładającej wysłanie "pancernego łazika").

Program jednej z misji ujętych obecnie w katalogu rozważanych projektów NASA, nazwanej DAVINCI+, przewiduje oddzielenie się od sondy próbnika, który wszedłby w gęstą atmosferę nieodległej, ale też niegościnnej planety. "Davinci jest logiczną kontynuacją, jeśli chce się zdobyć wiedzę, co właściwie dzieje się w atmosferze Wenus" - powiedział astrobiolog David Grinspoon pracujący nad projektem.

Trzy inne rozważane projekty to: IVO - misja na Io aktywnego wulkanicznie satelitę Jowisza, Trident - lot do rejonu Trytona, satelity Neptuna oraz VERITAS - druga misja na Wenus, której celem byłoby badanie historii geologicznej planety. NASA zapowiada, że szanse na realizację ma jedna, maksymalnie dwie misje.

Dotychczasowe poszukiwania życia w Układzie Słonecznym pomijały Wenus koncentrując się na Marsie. Jednym z powodów były skrajnie niekorzystne warunki dla życia na powierzchni Wenus - ciśnienie prawie 100 razy wyższe niż na Ziemi, temperatura 465 st. C niemal na całej powierzchni globu i zwarta pokrywa chmur przepuszczających bardzo niewiele światła słonecznego.

Jednak na wysokości ok. 50 km od powierzchni panują w atmosferze Wenus o wiele łagodniejsze warunki - temperatura ok. 20-30 st. C. i ciśnienie zbliżone do ziemskiego.

Administrator NASA Jim Brindestine oświadczył, że w świetle ostatnich odkryć "nadszedł czas, aby zacząć traktować Wenus priorytetowo". Dodał, że wybór celów kolejnych misji będzie trudny, ale "jest pewien, że zostanie dokonany bez uprzedzeń".

Opracowanie: PAP/S24


image
Z oferty Sklepu Defence24 - polecamy!

 

Reklama
Reklama