NAUKA I EDUKACJA
Niezwykłe odkrycie na Marsie. Naukowcy nie potrafią tego wytłumaczyć
Marsjański łazik Curiosity odkrył dużą połać skał złożonych z czystej siarki - podała NASA. Eksperci porównują to do znalezienia oazy na pustyni.
W kanionie Gediz Vallis, eksplorujący powierzchnię czerwonej planety robot natknął się na kryształy z siarki. Jedna z nich nazwana „Mammoth Lakes” była na tyle duża, że robot mógł użyć działającego na jego pokładzie wiertła i przeanalizować zebrany w ten sposób materiał.
Od października 2023 roku Curiosity badał teren bogaty w siarczany - zawierające siarkę związki, które prawdopodobnie powstały w czasie odparowywania miejscowej wody. Czystą siarkę znalazł jednak po raz pierwszy i nie wiadomo, jaki jest związek powstania tych kryształów z obecnością innych, zawierających siarkę minerałów.
Eksperci właściwie w ogóle nie wiedzą, jak wytłumaczyć utworzenie się kryształów z czystej siarki w tej właśnie lokalizacji, a Curiosity znalazł całe pole formacji, które wyglądają tak samo, jak siarkowa skała, którą już zdążył przebadać. ”Odkrycie pola skał utworzonych z czystej siarki to jak znalezienie oazy na pustyni” - podkreśla Ashwin Vasavada z JPL w NASA.
*Cronch* I ran over a rock and found crystals inside!
— Curiosity Rover (@MarsCuriosity) July 18, 2024
It's pure sulfur. (And no, it doesn’t smell.) Elemental sulfur is something we’ve never seen before on Mars. We don't know much about these yellow crystals yet, but my team is excited to investigate. https://t.co/Am07DuXpPX pic.twitter.com/coIqWWGGJq
„Nie powinno ono się tam znajdować, więc teraz musimy wyjaśnić jego obecność. Odkrywanie nietypowych, dziwnych znalezisk czyni jednak eksplorację planet tak ekscytującą” - dodaje. Gediz Vallis to miejsce szczególnie interesujące ekspertów zajmujących się Marsem. Znajduje się u podnóża wysokiej na 5 km góry Mount Sharp, której każda warstwa odpowiada innemu okresowi historii planety.
Łazik bada jej otoczenie od 2014 r., ponieważ jego głównym zadaniem jest poszukiwanie śladów, które mogłyby wskazywać na dawne warunki sprzyjające życiu. Kanion analizowany przez robota od początku tego roku najprawdopodobniej powstał pod wpływem płynącej wody i niesionych przez nią osadów, które utworzyły długą na ponad 3 km fałdę - wyjaśniają naukowcy.
Łazik wykrył w nim m.in. ślady licznych przeszłych powodzi i osunięć terenu. Badacze podkreślają, że odkrycia te wskazują na bardziej złożoną historię tego miejsca niż wcześniej zakładano.
„To nie były spokojne czasy na Marsie. Planeta doświadczała w tym miejscu ekscytującą liczbę aktywności. Widzimy w kanionie ślady m.in. wielu gwałtownych powodzi oraz niesionych przez wodę skał” - wyjaśnia Becky Williams z Planetary Science Institute w Tucson.
Więcej szczegółowych informacji znajduje się na stronie NASA JPL.