Reklama

NAUKA I EDUKACJA

Przygotowania do wiosennej misji analogowej w bazie Lunares

Fot. Space Garden/Facebook
Fot. Space Garden/Facebook

Na przełomie maja i czerwca w księżycowo-marsjańskiej bazie Lunares w Pile (Wielkopolskie) powinna się rozpocząć pierwsza tegoroczna analogowa misja pozaziemska. Baza ruszyła w ubiegłym roku na terenie byłego lotniska wojskowego.

Jak powiedział PAP w imieniu organizatorów przedsięwzięcia Damian Fabich, w najbliższych tygodniach powinien być znany kalendarz i szczegóły tegorocznych misji.

Habitat Lunares to symulowana baza kosmiczna i laboratorium badawcze. Panują w niej warunki analogiczne do tych, które astronauci znajdą w prawdziwej bazie na Księżycu lub Marsie. Pilska baza to - według twórców przedsięwzięcia - jedyne takie miejsce w Europie.

"Także w tym roku nasza placówka przyczyni się do rozwoju nowych technologii, prowadzić będzie badania pomocne przyszłym astronautom oraz firmom zainteresowanym działalnością w pokrewnych branżach. Po ubiegłym sezonie lepiej wiemy, w jaki sposób zarządzać taką bazą, nawiązaliśmy też kontakt z nowymi placówkami i podmiotami" – powiedział PAP Fabich.

W tym roku, obok misji naukowych, w bazie organizowane będą też misje komercyjne. Dochód z przedsięwzięć biznesowych ma zasilić budżet przeznaczony na badania.

"Już w ubiegłym roku zauważyliśmy, że działania prowadzone w naszej bazie w Pile mogą stanowić interesującą ofertę dla świata biznesu. Dlatego też przygotowujemy pod tym kątem program szkoleń, który uzupełni podstawową, badawczą część naszego przedsięwzięcia" – powiedział Fabich.

Według założeń projektu pilska baza ma umożliwić zbadanie zachowania ludzi w warunkach izolacji, osamotnienia oraz życia i pracy na bardzo małej przestrzeni. W trakcie ubiegłorocznych misji analogowi astronauci prowadzili m.in. badania nad percepcją czasu i zegarem biologicznym.

Uczestnicy misji mieszkają w habitacie składającym się z modułów: sypialnego, kuchni, biura, laboratorium biologicznego, laboratorium analitycznego, magazynu ze sprzętem, siłowni oraz łazienki. Moduły bazy ułożone są w półokręgu. Dzięki temu przestrzeń między nimi można zagospodarować na miejsce do odpoczynku. Nad tą wolną przestrzenią zamontowana jest kopuła, która łączy wszystkie moduły ze sobą.

Całość połączona jest symulowaną śluzą powietrzną z wnętrzem dawnego lotniczego hangaru. Wysypany jest tam piasek, porozrzucane kamienie i skały, które symulują powierzchnię Marsa i Księżyca. Aby wyjść "na powierzchnię", uczestnicy misji będą musieli założyć kombinezon kosmiczny.

Organizatorzy przedsięwzięcia współpracują z Europejską Agencją Kosmiczną i jej wyspecjalizowanymi oddziałami. Dzięki międzynarodowej kooperacji udało się m.in. pozyskać specjalistyczny sprzęt.

Pierwotnie baza miała działać w okolicach Tarnowa (Małopolskie), ostatecznie twórcy projektu zdecydowali przenieść ją do Piły. Pod uwagę wzięta została przede wszystkim możliwość skorzystania z wnętrza hangaru, który umożliwia prowadzenie symulacji w każdych warunkach pogodowych i niezależnie od pory dnia czy nocy na zewnątrz. Zbudowany w podtarnowskim Rzepienniku Biskupim habitat został przewieziony do Wielkopolski i złożony w zmodyfikowanej konfiguracji. 

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze