Reklama

NAUKA I EDUKACJA

Fot. KNN MELprop/pw.edu.pl

Studenci PW skonstruowali silnik rakietowy na ciekły materiał pędny [WIDEO]

Rozwiązanie opracowali członkowie Koła Naukowego Napędów MELprop, działającego przy Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa. – To pierwszy taki silnik na Politechnice Warszawskiej i jeden z pierwszych w Polsce – zaznacza Aleksander Gorgeri, główny konstruktor.

Kilkuosobowa grupa studentów pracowała nad silnikiem przez 3 lata. – Solidnie się przygotowywaliśmy – mówi Aleksander Gorgeri. – Przeprowadzaliśmy obliczenia, symulacje, analizy, krok po kroku sprawdzaliśmy każdy podsystem i dopiero kiedy byliśmy pewni, że wszystkie działają, zorganizowaliśmy pełny test.

Eksperyment z początku maja nie pozostawił wątpliwości – silnik studentów Politechniki Warszawskiej działa.

Wykorzystuje kerozynę (paliwo wykorzystywane w odrzutowcach) jako paliwo i podtlenek azotu (gaz rozweselający) jako utleniacz. Silnik może pracować nawet przez 20 sekund, generując ciąg rzędu 500 N (wystarczający do napędzenia rakiety). Pierwszy test, ze względów bezpieczeństwa, przeprowadzony został jednak przy nieco zredukowanych parametrach.

W silnikach rakietowych na paliwo ciekłe wykorzystuje się ciekły lub gazowy utleniacz i płynne paliwo (reduktor). Takie urządzenia są bardziej złożone niż silniki na paliwo stałe. Co ważne, są też jednak od nich wydajniejsze i bezpieczniejsze, bo w ich przypadku można kontrolować proces spalania.

Nasz silnik to demonstrator technologii. Nie jest to produkt już gotowy do użytku w przemyśle kosmicznym. Stosunkowo niskim kosztem jesteśmy jednak w stanie udoskonalić technologię, żeby można ją w pełni wykorzystać. Najtrudniejszy krok, czyli zbudowanie działającego silnika mamy już za sobą.

Aleksander Gorgeri, główny konstruktor

Budowanie silników rakietowych to ogromne wyzwanie. Technologia jest bardzo wymagająca, zarówno infrastrukturalnie, jak i finansowo. Dlatego zajmują się nią przede wszystkim duże agencje kosmiczne jak NASA czy ESA. Członkowie KNN MELprop zdobyli więc wiedzę i doświadczenie, które ma wąska grupa specjalistów.

Studentów PW czeka teraz wprowadzanie do silnika niezbędnych modyfikacji (jak np. ograniczenie jego masy) i kolejne testy. Ostatecznym celem jest bowiem przystosowanie go do wykorzystania w rakiecie.

Reklama
Reklama

Komentarze