Komunikacja
Nowe satelity telekomunikacyjne dla Mjanmy i Kambodży
Mjanma (Birma) planuje umieszczenie na orbicie urządzenia dedykowanego komunikacji, współdzielonego z zagranicznym partnerem. Będzie to drugi z trzech kroków przewidzianych na rzecz stworzenia przez ten kraj własnego, niezależnego systemu łączności satelitarnej. Do posiadania swojego satelity szykuje się również Kambodża.
Jak tłumaczył wiceprezydent Birmy U Myint Swe, kraj ten dąży do zbudowania własnego systemu satelitarnego poprzez realizację trzech etapów. Pierwszy z nich zakłada dzierżawę wiązek komunikacyjnych na zagranicznym satelicie. Ten model jest już obecnie realizowany pod hasłem MyanmarSat-1. Drugim etapem będzie umieszczenie na orbicie urządzenia, którego Mjanma będzie współwłaścicielem, dzieląc prawo własności maszyny z innym państwem. Dopiero trzeci krok zakłada posiadanie na orbicie w własnego, w 100% należącego do Birmy satelity.
Etap drugi krajowego planu oznacza współposiadanie satelity telekomunikacyjnego MyanmarSat-2, który ma zostać wystrzelony w czerwcu 2019 r. Z budżetu Mjanmy zostanie na ten cel przeznaczona kwota równa 155,7 mln USD, płatna w 10 ratach. Wiceprezydent Swe wezwał ministerstwa, które dotychczas wykorzystują łączność za pośrednictwem MyanmarSat-1, by przerzucały się na MyanmarSat-2, gdy tylko wygasną ich dotychczasowe umowy zawarte na realizację tej usługi z zagranicznymi podmiotami. MyanmarSat-2 będzie wyposażony w sześć transponderów obsługujących pasmo C i sześć dla pasma Ku.
Czytaj też: MongolSat-1: pionierski udział Mongolii w przedsięwzięciu satelitarnym
Tymczasem, już na początku przyszłej dekady obecnego stulecia własnego satelitę komunikacyjnego chce mieć Kambodża. Urządzenia ma kosztować ok. 150 mln USD i posłużyć przez co najmniej 15 lat. W ciągu 12 miesięcy ma powstać studium wykonalności projektu, a gotowy satelita ma szansę polecieć jeszcze w 2022, a może nawet 2021 r. Tak szybki czas wykonania inwestycji ma Kambodży umożliwić współpraca z przedsiębiorstwem China Great Wall Industry Corporation.
Czytaj też: Pierwszy satelita telekomunikacyjny Angoli poleci w grudniu. Ukraińską rakietą