Opublikowane przez NASA Jet Propulsion Laboratory obrazy powierzchni Marsa pokazują miejsce upadku lądownika Schiaparelli EDM w rejonie Meridiani Planum blisko równika planety. Fotografie pokazują trzy miejsca, w których zidentyfikowano fragmenty sondy. Są one od siebie oddalone o ok. 1,5 km.
Zgodnie z oczekiwaniami zidentyfikowano krater powstały po uderzeniu lądownika z prędkością szacowaną na ponad 300 km/h oraz znajdujące się dookoła niego czarne smugi mogące być efektem wybuchu paliwa. Jest to prawdopodobny scenariusz biorąc pod uwagę, że silniki lądownika włączyły się zaledwie na ok. 3 s zamiast planowych 30 s, co było czasem zdecydowanie zbyt krótkim na opróżnienie zbiorników z paliwem hydrazynowym. Obok krateru można zobaczyć też kilka białych kropek mogących być fragmentami lądownika rozrzuconymi podczas lotu lub w wyniku uderzenia w marsjański grunt.
W odległości ok. 1,4 km na wschód od krateru dostrzeżono kolejne pozostałości sprzętu Europejskiej Agencji Kosmicznej, najprawdopodobniej przednią osłonę cieplną. Spadochron wraz z tylną osłoną znajdują się natomiast ok. 0,9 km na południe od krateru uderzeniowego. NASA zapowiada wykonanie kolejnych zdjęć, pod różnymi kątami, rejonu rozbicia się lądownika w celu potwierdzenia wstępnych przypuszczeń, dotyczących rozmieszczenia jego elementów na Marsie.
Wykonanie tak dobrej jakości obrazów było możliwe dzięki wykorzystaniu High Resolution Imaging Science Experiment (HiRISE) - najdokładniejszej kamery znajdującej się na orbicie Marsa. Sprzęt zamontowany jest na pokładzie sondy amerykańskiej agencji kosmicznej Mars Reconnaissance Orbiter, która orbituje wokół Czerwonej Planety od marca 2006 roku.
Czytaj więcej: Błąd oprogramowania przyczyną rozbicia się lądownika marsjańskiego?