Reklama

Komunikacja

Opóźnienie misji Ariane 5 - strajk pracowników?

Rakieta Ariane 5 na stanowisku startowym ELA-3. Fot. ESA/CNES/ARIANESPACE-S.Corvaja
Rakieta Ariane 5 na stanowisku startowym ELA-3. Fot. ESA/CNES/ARIANESPACE-S.Corvaja

Firma Arianespace ogłosiła co najmniej 24-godzinne opóźnienie najbliższego startu oznaczonego jako VA236. Zaplanowany transfer złożonej już rakiety Ariane 5 na stanowisko startowe ELA-3 w Gujańskim Centrum Kosmicznym nie odbył się w terminie. Rakieta, na której pokładzie znajdują się satelity geostacjonarne SDGC i Koreasat 7, oczekuje obecnie na wyjaśnienie sytuacji i transport do kosmodromu.

W oficjalnym komunikacie wydanym przez Arianespace jako przyczynę opóźnienia wskazano „social movement”. Spółka nie podała jednak do wiadomości publicznej żadnych szczegółowych informacji. Możliwe, że pod powyższym określeniem kryje się strajk pracowników. Podobna sytuacja miała już miejsce w 2011 roku, gdy przez strajk operatorów radarowych opóźniono wówczas o 24 godziny start Ariane 5.

Jeśli sytuacja zostanie szybko wyjaśniona, VA236 odbędzie się w nocy z 22 na 23 marca.

Urządzenia, które zostaną wyniesione najpierw na orbitę transferową, a następnie na GEO, to dwa satelity komunikacyjne. Zbudowało je francusko-włoskie konsorcjum Thales Alenia Space na zlecenie operatorów pochodzących z dwóch odległych regionów świata.

SGDC-1 (Satélite Geoestacionário de Defesa e Comunicações Estratégicas) należy do brazylijskiej rządowej spółki telekomunikacyjnej Telebrás, pracuje na pasmach X i Ka i ma służyć łączności cywilnej oraz wojskowej. Koreasat 7 to z kolei urządzenie koreańskiego operatora KT Sat, które współpracować będzie z budowanym Koreasat 5A. Oba satelity służą komunikacji, w tym również internetowej.

Czytaj też: Pierwszy start rakiety Ariane 5 w 2017 roku

Katarzyna Stróż

Reklama
Reklama

Komentarze