Reklama

KOSMONAUTYKA

Orbital ATK przygotowuje satelitarną misją serwisową

Ilustracja: Orbital ATK
Ilustracja: Orbital ATK

Przedsiębiorstwo Orbital ATK planuje świadczyć komercyjne usługi serwisowe dla satelitów. Statki, które będą te zadania realizować, powstaną pod nazwą Mission Extension Vehicle (MEV). Będą one montowane głównej fabryce koncernu Orbital ATK w Dulles, w Virginii. Pierwszy sprzęt z serii - MEV1 poleci w przestrzeń kosmiczną pod koniec 2018 r., a jego zadaniem będzie korygowanie ustawienia satelitów telekomunikacyjnych Intelsat.

Pierwsza jednostka z planowanej serii pięciu satelitów serwisowych Orbital ATK - MEV1 poleci na pokładzie rosyjskiej rakiety Proton z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie już w IV kwartale 2018 r. W momencie startu pojazd będzie ważył 2 tony, z czego mniej więcej połowę będzie stanowić gazowe i ciekłe paliwo. MEV 1 będzie świadczył usługi na rzecz rozlokowanych na orbicie geostacjonarnej satelitów operatora telekomunikacyjnego Intelsat. Pierwsze, próbne prace będą prowadzone na satelicie wycofanym już z użytku i przesuniętym na nieco wyższą od geostacjonarnej orbitę cmentarną. Pozwoli to przetestować sprawność podzespołów urządzenia Orbital ATK. Kolejne spotkanie będzie już ono odbywało z satelitami telekomunikacyjnymi znajdującymi w czynnej służbie.

Należy zaznaczyć, że MEV nie ma możliwości dotankowania satelity telekomunikacyjnego. Może jedynie korygować jego orientację względem ziemi, zmniejszyć do zera inklinację jego orbity (czyli umieścić satelitę w płaszczyźnie ziemskiego równika), albo przesunąć satelitę nad inny kontynent, jeśli operator zamierza wykorzystać go do przesyłu sygnału telewizyjnego do innej części świata niż dotychczas. MEV dysponuje napędem elektrycznym o małym ciągu, ale mogącym pracować niezwykle długo, jak również tradycyjnym napędem chemicznym na hydrazynę, do bardziej zdecydowanych manewrów.

W momencie spotkania z serwisowym satelitą MEV zbliża się do niego na odległość 1 m i specjalnym chwytakiem łapie go np. za dyszę nieużywanego już silnika, który posłużył niegdyś satelicie do osiągnięcia orbity docelowej. Po połączeniu MEV przejmuje kontrolę nad położeniem i ruchem satelity. System łączenia obu urządzeń opracowano w oparciu o doświadczenia firmy ATK z dawnych misji promów kosmicznych NASA do Kosmicznego Teleskopu Hubble'a.

MEV 1 będzie w trakcie swojej misji łączył się z różnymi satelitami koncernu Intelsat. W ramach kontraktu statek posłuży Intelsatowi przez pięć lat, a potem będzie mógł oddalić się do innych zadań. Jak szacuje Orbital ATK MEV może operować na orbicie 15-20 lat. W przeciągu kilku najbliższych lat firma chciałaby dysponować flotą pięciu takich urządzeń.

W 2018 r. na pokładzie rakiety Proton poleci razem z MEV 1 również satelita telekomunikacyjny Eutelsat 5 West B oparty na platformie GEOStar produkcji Orbital ATK. Przejmie zadania działającego od 2002 r. urządzenia Eutelsat 5 West A w kwestii zapewnienia usług video dla Europy i Ameryki Północnej.

Czytaj też: DARPA: projekt satelitarnego pojazdu naprawczego

Paweł Ziemnicki

Reklama
Reklama

Komentarze