KOSMONAUTYKA
Indyjska misja na Księżyc nie wystartowała. Start przerwano
Nie doszedł do skutku zapowiadany na 15 lipca br. start prestiżowej misji księżycowej Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych, Chandrayaan-2. Na godzinę przed planowanym odpaleniem napotkano problem techniczny, który skłonił indyjskich inżynierów do wstrzymania procedury startowej. W komunikacie wyjaśniającym powody odłożenia lotu powołano się na dodatkowe środki ostrożności, nie podając póki co nowego terminu realizacji misji.
Anomalia określona w komunikacie Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych (Indian Space Research Organisation, ISRO) mianem „usterki technicznej” wystąpiła na 56 minut przed planowanym momentem odpalenia rakiety GSLV Mk-III (Geosynchronous Satellite Launch Vehicle Mark 3). Wystrzelenie systemu nośnego z sondą Chandrayaan-2 na pokładzie miało domyślnie nastąpić 15 lipca br. krótko po północy lokalnego czasu z ośrodka lotów kosmicznych Satish Dhawan na wyspie Sriharikota, zostało jednak wstrzymane na czas sprawdzenia przyczyn i upewnienia się w poprawnym działaniu systemu.
W komunikacie wydanym krótko po stwierdzeniu problemu nie ujawniono bliższych informacji na temat specyfiki jego wystąpienia. Wskazano jedynie, że zaktualizowany termin planowanego rozpoczęcia misji zostanie przedstawiony w późniejszym czasie.
Na godzinę przed startem zaobserwowano usterkę techniczną w systemie odpalania rakiety nośnej. W charakterze środka nadzwyczajnej ostrożności uruchomienie Chandrayaan-2 zostało na dzisiaj odwołane. Zweryfikowany termin uruchomienia zostanie ogłoszony później.
A technical snag was observed in launch vehicle system at 1 hour before the launch. As a measure of abundant precaution, #Chandrayaan2 launch has been called off for today. Revised launch date will be announced later.
— ISRO (@isro) 14 lipca 2019
Misja Chandrayaan-2 zakłada umieszczenie lądownika w okolicach południowego bieguna Srebrnego Globu. Projekt czerpie z dorobku zrealizowanej dekadę temu misji pierwszej indyjskiej sondy kosmicznej, Chandrayaan 1, która na przełomie lat 2008-2009 dotarła na orbitę Księżyca, a także dokonała tam zrzutu próbnika MIP. Odłączenie impaktora MIP nastąpiło 14 listopada 2008 roku - po odpaleniu własnego silnika hamującego próbnik dokonał planowego uderzenia o powierzchnię Księżyca. W trakcie opadania wykonywał pomiary oraz fotografie powierzchni, które przesyłano na Ziemię za pośrednictwem orbitera Chandrayaan-1. Uderzenie w powierzchnię nastąpiło w okolicach krateru Shackleton, w pobliżu południowego bieguna Księżyca.
Z powodu nagłej utraty łączności z pojazdem, misja Chandrayaan-1 trwała na orbicie wokół Księżyca przez 293 dni, co stanowiło mniej niż połowę jej zakładanego przebiegu (rozpisanego na 2 lata). Sonda wykonała ponad 70 000 zdjęć oraz zebrała dane o składzie mineralnym i pierwiastkowym części powierzchni naturalnego ziemskiego satelity. Wśród jej największych osiągnięć wskazuje się odnalezienie śladów wody w zacienionych rejonach kraterów księżycowych - 25 września 2009 roku w czasopiśmie Science ogłoszono, że spektrometr M3 ujawnił występowanie linii absorpcyjnych w widmie z powierzchni Księżyca (w zakresie długości fali 2,8–3,0 µm), wskazujących m.in. na obecność cząsteczek wody i grupy wodorotlenowej.
Zgodnie z założeniami nowej misji Chandrayaan-2, Indie aspirują do miana czwartego państwa w historii (po USA, Rosji i Chinach), które ma w swoim dorobku dokonanie udanego, kontrolowanego lądowania na powierzchni Księżyca. Indyjska sonda ma także przeprowadzić dalsze badań złóż wody w księżycowym gruncie oraz stworzyć mapę rozlokowania wody na Srebrnym Globie. Osiągnięcie celów misji ma zapewnić współpraca trzech głównych pojazdów kosmicznych: lądownika Vikram, łazika Pragyan i orbitera Chandrayaan 2.