Reklama

KOSMONAUTYKA

Nowy instrument rentgenowski NASA na orbicie

Ilustracja: NASA [ixpe.msfc.nasa.gov]
Ilustracja: NASA [ixpe.msfc.nasa.gov]

Udanym startem 9 grudnia br. rozpoczęła się misja kosmiczna naukowego instrumentu obserwacyjnego Imaging X-ray Polarimetry Explorer (IXPE). Urządzenie stworzone dla NASA zajmie się badaniem czarnych dziur i gwiazd neutronowych.

Wystrzelenie przeprowadzono z użyciem rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Niewielki rentgenowski instrument badawczy IXPE (minisatelita o masie blisko 330 kg) poleciał w kosmos jako główny ładunek misji. Nie wskazano, by poza nim w ładowni, bądź co bądź, dużej rakiety SpaceX znalazły się także inne satelity. Warto nadmienić, że Falcon 9 w tym przypadku zapewniłby zdolności znacznie ponad potrzeby NASA (wcześniej planowano wystrzelić IXPE z pomocą odpalanej spod samolotu transportowego rakiety Pegasus-XL), jednak wydatnym ograniczeniem dla innych ładunków była specyficzna, nieomal równikowa inklinacja rozmieszczenia obiektu. Jak wskazano, urządzenie tej misji stało się w ten sposób najmniejszym ładunkiem, który poleciał samotnie na rakiecie Falcon 9.

Start przeprowadzono z kompleksu startowego 39A w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy'ego, na przylądku Canaveral w stanie Floryda. Falcon 9 wystartował o godz. 7:00 nad ranem czasu polskiego (godz. 1:00 czasu lokalnego) i ok. pół godziny później uwolnił główny ładunek misji, który został umieszczony na docelowej orbicie o wysokości ok. 600 km na Ziemią i nachyleniu około 0°. Po udanym locie, pierwszy stopień rakiety wylądował na jednej z platform oceanicznych („Just Read the Instructions") należących do firmy SpaceX. Oprócz odzyskania pierwszego stopnia rakiety, SpaceX podjął również próbę odzyskania pokryw zabezpieczających ładunek na szczycie rakiety.

System kosmiczny IXPE zbudowało dla NASA amerykańskie przedsiębiorstwo Ball Aerospace. Posiada on na wyposażeniu trzy identyczne teleskopy rentgenowskie wyposażone w specjalne detektory polaryzacyjne.

IXPE dołączy do szerokiego grona satelitów NASA służących do obserwacji promieniowania rentgenowskiego. Jego pierwszym celem będzie mgławica Krab, która jest teraz pozostałością po martwej gwieździe i całkiem niedawnej supernowej (obserwowanej historycznie na początku ubiegłego tysiąclecia – według przekazów chińskich i arabskich datowanych głównie na lata 1054-1100).

Pierwsze badania z wykorzystaniem urządzenia mają rozpocząć się w styczniu 2022 roku. Projekt, realizowany przez NASA wspólnie z Włoską Agencją Kosmiczną (ASI), jest pierwszą misją poświęconą pomiarom polaryzacji promieniowania rentgenowskiego pochodzącego z najbardziej ekstremalnych i tajemniczych obiektów w kosmosie. Mowa tutaj o niezwykle gęstych i zapadających się pozostałościach po eksplodujących gwiazdach.

W 2019 roku NASA podpisała kontrakt ze SpaceX o wartości 50,3 mln USD na wyniesienie satelity IXPE za pomocą Falcona. Całkowity koszt wraz z wystrzeleniem urządzenia wyniósł 214 mln dolarów.

Opracowanie: M. Mitkow/MK


image
Reklama

 

Reklama
Reklama

Komentarze