Reklama

KOSMONAUTYKA

Pierwsza towarowa misja kapsuły Dragon 2 dotarła na ISS

Fot. SpaceX [spacex.com]
Fot. SpaceX [spacex.com]

Po udanym niedzielnym starcie z Ziemi, w poniedziałek 7 grudnia na Międzynarodową Stację Kosmiczną dotarła kolejna towarowa misja firmy SpaceX. Tym razem jednak przeprowadzono ją z wykorzystaniem (po raz pierwszy w konfiguracji zaopatrzeniowej) nowej kapsuły, Dragon 2. Po jej przycumowaniu, na okołoziemskiej orbicie znalazły się jednocześnie dwa statki tej generacji - licząc z wersją pasażerską (Crew Dragon) pozostającą przy ISS od czasu startu niedawnej listopadowej misji Crew-1.

Cargo Dragon w nowej odsłonie wyruszył w swoją misję na ISS (CRS-21) 6 grudnia o godz. 11:17 czasu lokalnego (17:17 czasu polskiego - CET) z ośrodka Kennedy Space Center na Florydzie. Dzień później załadowany sprzętem, eksperymentami, a także świątecznym poczęstunkiem i prezentami statek dołączył do kapsuły Crew Dragon, która w zeszłym miesiącu dowiozła na Międzynarodową Stację Kosmiczną czterech astronautów. Od tamtej pory SpaceX i zleceniodawca misji, czyli amerykańska agencja aerokosmiczna NASA będą utrzymywać na stacji co najmniej jedną kapsułę Dragon 2.

To 21. zaopatrzeniowa misja SpaceX dla NASA od 2012 roku - 20 z nich zakończyło się powodzeniem (poza utratą ładunku w trakcie nieudanego lotu CRS-7 w czerwcu 2015 roku). Start rakiety wynoszącej Dragona 2 był opóźniony o jeden dzień z powodu niesprzyjających warunków pogodowych na Przylądku Canaveral. Lot i cumowanie statku odbyły się w pełni automatycznie.

Na pokładzie statku znalazł się ładunek o wadze 2900 kilogramów - zapakowany zarówno we wnętrzu kapsuły, jak i do zewnętrznego modułu firmy Nanoracks umieszczonego w tylnej części Cargo Dragona (wybrzuszenie widoczne z kamery ukazującej odłączenie pojazdu od górnego segmentu rakiety Falcon 9). Niezależnie od dodatkowej powierzchni załadunkowej, Dragon 2 oferuje samodzielnie blisko 20 proc. więcej miejsca na towar od statku w wersji używanej przy realizacji pierwszych dwudziestu misji NASA CRS.

W skład ładunku wysłanego w bieżącą misję weszły m.in. urządzenia do szybkiej analizy krwi oraz „chipy tkankowe” do hodowli ludzkich komórek w kosmosie. Biologiczne zaopatrzenie objęły również materiały dotyczące eksperymentów obejmujących tzw. organoidy mózgowe - małe skupiska komórek nerwowych, wykonane przy użyciu technologii komórek macierzystych, które pomogą naukowcom zrozumieć, jak lot kosmiczny wpływa na ludzki mózg. Oprócz tego astronauci - czwórka Amerykanów, dwóch Rosjan i Japończyk - liczyć mogą na bożonarodzeniowe prezenty oraz pieczonego indyka, chleb kukurydziany i sos żurawinowy na świąteczny stół.

W listopadzie system firmy SpaceX po raz drugi wyniósł astronautów na ISS, ale był to jednocześnie jego użytkowy debiut z pełnym czteroosobowym składem pasażerów na pokładzie. Pierwszy raz Crew Dragon z dwoma astronautami amerykańskimi dotarł na ISS pod koniec maja 2020 roku. Powrót tej ekipy (w składzie Douglas Hurley i Robert Behnken) nastąpił w sierpniu, z wykorzystaniem tej samej kapsuły.

Był to jednocześnie moment historycznie pierwszego dostarczenia astronautów na ISS statkiem wyprodukowanym przez prywatną firmę. Równocześnie misja ta była pierwszym załogowym wystrzeleniem z terytorium USA od prawie 10 lat (po zakończeniu w 2011 roku programu wahadłowców NASA - STS).

Po miesiącu przebywania na ISS, Cargo Dragon odłączy się i powróci na Ziemię, wodując na Atlantyku.

image
Reklama - z oferty Sklepu Defence24.pl

 

Reklama
Reklama

Komentarze