Reklama
  • Wiadomości

NASA i Google testują medycznego asystenta AI

Google i NASA współpracują nad narzędziem AI przeznaczonym do wspierania astronautów w udzielaniu pomocy medycznej podczas misji kosmicznych.

Autor. NASA

Załogowe misje do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) są przeprowadzane od lat. Przed startem astronauci przechodzą szereg szkoleń z zakresu poruszania się w nietypowym środowisku, obsługi systemów oraz pierwszej pomocy. Co w przypadku bardziej wymagających misji, np. na Księżyc lub Marsa? Wówczas załoga może zetknąć się z szeregiem wyzwań, jak opóźniona, a nawet przerwana komunikacja z centrum kontroli misji na Ziemi. Nad odpowiednim rozwiązaniem pracują Google i NASA.

Reklama

Projekt „Crew Medical Officer Digital Assistant” (CMO-DA) opisał Jim Kelly, wiceprezes ds. sprzedaży do instytucji rządowych i sektora publicznego w Google. Celem współpracy jest opracowanie systemu opartego na sztucznej inteligencji, który wesprze astronautów w diagnozowaniu i leczeniu objawów, gdy załogi nie mają bezpośredniego kontaktu z ekspertami medycznymi na Ziemi.

Google podkreśla, że CMO-DA opiera się na specjalistycznej literaturze z zakresu załogowych lotów kosmicznych oraz ich wpływu na organizm człowieka. Warto zaznaczyć, że system nie jest przeznaczony do samodzielnego działania. Będzie to narzędzie pomocnicze dla wyznaczonego lekarza pokładowego, które wesprze w podejmowaniu decyzji.

Dopracowany system może okazać się kluczowy w stresującej sytuacji wynikającej z braku komunikacji i potrzeby szybkiego działania. CMO-DA przeszedł już pierwsze testy, których wyniki były mierzone przy pomocy modelu Objective Structured Clinical Examination. Google opisuje, że jest to narzędzie służące do oceny umiejętności klinicznych studentów medycyny i czynnych pracowników służby zdrowia. Wstępne analizy objawów określono jako wiarygodne, co motywuje do dalszych udoskonaleń.

Reklama

Misje na Księżyc i Marsa

NASA we współpracy z międzynarodowymi agencjami oraz przemysłem realizuje program Artemis, którego celem jest przywrócenie stałej obecności człowieka na Księżycu oraz budowa infrastruktury badawczej i startowej do realizacji misji na inne ciała niebieskie, np. Marsa. Artemis ma powtórzyć sukces programu Apollo. Przypomnijmy, że wówczas w misjach brało udział trzech astronautów, z których dwóch lądowało na Księżycu, a jeden pozostawał w module na jego orbicie.

W początkowych misjach Artemis jest i będzie podobnie - załoga będzie liczyć kilka osób. Przykładowo w Artemis II, której celem jest okrążenie Księżyca, na pokładzie kapsuły Orion znajdzie się 4 astronautów. Liczba jest zatem ograniczona. Większym wyzwaniem dla NASA może okazać się dobór odpowiedniej załogi w przypadku misji na Marsa. Wówczas lot w dwie strony wraz z pobytem na Czerwonej Planecie wydłuża się do kilkudziesięciu miesięcy.

„Inna sprawa to psychologiczne efekty, gdyż NASA musi zapewnić, że astronauci przeżyją. Jeśli na Marsa leci się 7 miesięcy w kapsule, to musi tam być dobra „atmosfera” (dosłownie i w przenośni). (…) Lot na Marsa zajmuje bardzo dużo czasu. Załoga musi składać się z chirurga, psychologa, programisty, geologa, itd. To będzie bardzo wymagająca misja.” - mówił w wywiadzie dla naszej redakcji Artur Chmielewski z NASA Jet Propulsion Laboratory. W tym kontekście narzędzie AI do udzielania pomocy medycznej może znacznie uprościć sprawę.

Autor. M. Jackiewicz / Defence24.pl
Reklama
Reklama
Reklama