KOSMONAUTYKA
Kolosalny płatowiec Stratolaunch rwie się do lotu
Odbył się kolejny test naziemny cieszącego się największą na świecie rozpiętością skrzydeł samolotu Stratolaunch. Tym razem maszyna została rozpędzona na pasie startowym do 219 km/h. Jej przednia część lekko się uniosła, co wydaje się zapowiadać bliski termin pierwszego lotu tego nietuzinkowego statku powietrznego.
Kolejna próba rozpędzenia na ziemi ogromnego samolotu Stratolaunch miała miejsce 9 stycznia br. Działo się to na terenie Mojave Air and Space Port w stanie Kalifornia.
Test opóźnił się mniej więcej o miesiąc ze względu na przedłużający się okres niesprzyjającej pogody. Kiedy wreszcie do niego doszło, płatowiec rozwinął rekordową jak dotąd prędkość 219 km/h. Po pasie startowym poruszał się tym razem na tyle szybko, że jego przednie koło oderwało się od podłoża i przednia część kadłuba nieznacznie się uniosła.
Był to kolejny test naziemny z całej serii tego typu prób, które zainicjowano pod koniec 2017 r. Stopniowo, z każdym kolejnym testem, samolot rozpędzano coraz bardziej.
Our team had another successful day of testing yesterday! ✈ Watch our #Stratolaunch aircraft reach a top speed of 136 mph during yesterday’s test: pic.twitter.com/bPn2eIInPt
— Stratolaunch (@Stratolaunch) 10 stycznia 2019
Wkrótce powinny rozpocząć się testy lotne olbrzymiej konstrukcji. Władze Stratolaunch dają sobie 18 do 24 miesięcy na testowanie maszyny w powietrzu. Po tym czasie samolot powinien otrzymać uprawniający do lotów certyfikat od Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Następnie będzie mógł zacząć realizować przewidywane dla niego zadania związane z wynoszeniem na odpowiedni pułap niewielkich rakiet nośnych, które oddzielając się od niego będą wynosić swoje ładunki w przestrzeń kosmiczną.