Reklama

Systemy Nośne

USAF dotuje rozwój amerykańskich rakiet nośnych. Zmierzch silnika rosyjskiego

Wizualizacja rakiety OmegA. Ilustracja: Northrop Grumman
Wizualizacja rakiety OmegA. Ilustracja: Northrop Grumman

Siły Powietrzne USA przyznały trzem firmom prywatnym kontrakty na dalsze prace rozwojowe nad nowymi systemami nośnymi. Wśród nagrodzonych znalazły się United Launch Alliance, Blue Origin i Northrop Grumman. Działanie to wpisuje się w dążenie Stanów Zjednoczonych do posiadania własnej produkcji rakiet do wynoszenia ładunków związanych z bezpieczeństwem narodowym.

O przyznaniu kontraktów US Air Force (USAF) poinformowały w środę 10 października br. Łączna wartość przyznanych zamówień przekracza 2,2 mld USD.

Wykorzystujemy większość kompetencji, jakie dał nam Kongres, i nie będziemy dłużej polegać na budowanym w Rosji silniku rakietowym RD-180.

Heather Wilson, Sekretarz Sił Powietrznych

United Launch Alliance (ULA), to konsorcjum, w którym po 50% udziałów mają firmy Boeing i Lockheed Martin. ULA otrzymało od USAF 967 mln USD na rozwój rakiety nośnej Vulcan Centaur. Już wiadomo, że dolne stopnie tej konstrukcji będą napędzane silnikami BE-4 od Blue Origin. System ma, zgodnie z wymaganiami zawartego kontraktu, być gotowy najpóźniej do 31 marca 2025 r.

Koncern Northrop Grumman otrzymał 791,6 mln USD na rozwój rakiety OmegA. Zadanie ma zostać wykonane do 31 grudnia 2024 r.

Wspomniane już przedsiębiorstwo Blue Origin dostało natomiast 500 mln USD na dalsze prace nad ciężką rakietą nośną New Glenn. Pojazd ma być gotowy do 31 lipca 2024. Rakiety New Glenn będą w przyszłości startować z Przylądka Canaveral oraz z bazy Sił Powietrznych USA Vandenberg w Kaliforni.

Stany Zjednoczone dążą do równoległego rozwoju różnych rakiet nośnych, oferowanych przez konkurujące ze sobą firmy. Z czasem wybrane zostaną dwa systemy dedykowane wynoszeniu na orbitę satelitów związanych z bezpieczeństwem narodowym USA.

Reklama
Reklama

Komentarze