Reklama

Technologie wojskowe

Kosmiczne sensory US Air Force wykryły szczątki po indyjskim teście ASAT

Widok z lotu ptaka na elementy infrastruktury naziemnej systemu Space Fence, znajdujące się na Atolu Kwajalein. Fot. Lockheed Martin
Widok z lotu ptaka na elementy infrastruktury naziemnej systemu Space Fence, znajdujące się na Atolu Kwajalein. Fot. Lockheed Martin

Podczas zaplanowanych prób nowego radaru nadzoru kosmicznego, system zapory kosmicznej Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych wykrył pozostałości pochodzące z testu anty-satelitarnego przeprowadzonego przez Indie. Nowy radar zaczyna odgrywać istotną rolę w miarę jak przestrzeń kosmiczna staje się coraz bardziej zatłoczona satelitami oraz krążącymi na orbicie szczątkami.

Gdy resztki zniszczonego przez Indie MICROSATa-R miały przejść amerykańską zaporę nadzoru kosmicznego, zapora kosmiczna (Space Fence) automatycznie wysłała “alarm przerwania” wskazujący na bliskość szeregu obiektów. Uruchomiono tzw. śledzenie długo-łukowe w obrębie orbitalnej chmury szczątków, aby dokonać dokładnego wstępnego określenia ich orbity. Mając te informacje, system był w stanie automatycznie przewidzieć następny czas pojawienia się szczątków.

W kolejnym kroku operatorzy systemu w firmie Lockheed Martin przygotowali się na następne przejście ustawiając wyższy poziom czułości zadania przed zaporą.

Choć zapora kosmiczna jest obecnie w fazie testowej i jeszcze nie działa w pełni, zasięg nadzoru zapory pokazał swoją wyjątkową zdolność do obserwowania zdarzeń rozgrywających się na różnych wysokościach w czasie rzeczywistym.

Pomimo, że test anty-satelitarny został przeprowadzony na wysokości około 300 kilometrów, chmura szczątków rozciągnęła się poza pierwotną orbitę obiektu macierzystego.

„Chociaż system zapory kosmicznej jest nadal w trakcie testów, cały czas pokazuje swoje zaawansowane zdolności dostarczając istotne operacyjnie informacje we wszystkich reżimach orbitalnych – od niskiej orbity okołoziemskiej, po orbitę geosynchroniczną” – powiedział dr Rob Smith, wiceprezes i menedżer generalny ds. systemów radarowych i czujników w Lockheed Martin.

Nie da się przecenić kluczowego znaczenia aktywów kosmicznych zarówno dla obronności narodowej jak i światowej gospodarki. Wraz z tym jak rozliczne mega-konstelacje składające się z tysięcy satelitów stają się rzeczywistością, a domena przestrzeni kosmicznej jest coraz bardziej przeładowana, zapotrzebowanie na dokładniejsze i aktualniejsze dane dotyczące kosmicznej świadomości sytuacyjnej zacznie mieć najwyższe znaczenie dla wojskowych.

dr Rob Smith, wiceprezes i menedżer generalny ds. systemów radarowych i czujników w Lockheed Martin

System zapory kosmicznej cały czas śledzi obiekty pochodzące z testu broni anty-satelitarnej (ASAT) poprzez prowadzoną przez rząd fazę testu, która rozpoczęła się na początku kwietnia.

Pułkownik Stephen Purdy, szef Space Superiority Systems Directorate, Space and Missile Systems Center w Los Angeles Air Force Base, który nadzoruje program zapory kosmicznej, powiedział: „Zapora kosmiczna już teraz, nawet przed osiągnięciem pełnej gotowości operacyjnej, dowodzi, że jest systemem o ogromnych możliwościach. Indyjski test wykazał zdolności zapory kosmicznej w trakcie rzeczywistego zdarzenia. System był w stanie szybko zareagować na wysoce dynamiczną sytuację dostarczając kluczowych danych. Zapora kosmiczna to najnowszy element w długim szeregu zdolności jakie wspólnie dostarczamy wojskowym cały czas rozbudowując zdolności kosmiczne Stanów Zjednoczonych.”

Źródło: Lockheed Martin

Reklama
Reklama

Komentarze