Świat
Wybory w USA. Astronauci zagłosowali na stacji kosmicznej
Czworo amerykańskich astronautów NASA, którzy znajdują się obecnie na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), oddało głos w wyborach prezydenckich w USA – poinformował we wtorek portal Space.com.
W wyborach zagłosowali Barry Wilmore i Sunita Williams, którzy przebyli na ISS w czerwcu. Z powodu usterek technicznych ich pobyt przedłużył się z siedmiu dni do ośmiu miesięcy, co oznacza, że ich powrót na Ziemię planowany jest na luty 2025 r.
Zgodnie z prawem obowiązującym od 1997 r. w Teksasie oboje mogli spełnić obywatelski obowiązek wraz z innymi Amerykanami uprawnionymi do głosowania, mimo że przebywają obecnie na orbicie okołoziemskiej, ok. 320 km nad najbliższym lokalem wyborczym.
It’s important to exercise your right to vote – even in space!
— NASA (@NASA) November 5, 2024
In our latest episode of "Houston We Have a Podcast," we explain how @NASA_Astronauts vote from the @Space_Station: https://t.co/zYPty9Rrkh pic.twitter.com/UDSUOYyN5c
Astronauci oddali głosy według procedury głosowania korespondencyjnego. Jak przekazała NASA, procedura ta polega na tym, że karty do głosowania są szyfrowane i przesyłane przez pokładowy komputer do centrum kontroli misji w Las Cruces w stanie Nowy Meksyk. Następnie drogą elektroniczną są dostarczone do urzędników w lokalach wyborczych.
Jak podał Space.com, dwaj pozostali astronauci NASA na ISS, Donald Pettit i Nick Hague, prawdopodobnie zagłosowali jeszcze przed wrześniowym lotem na ISS, wypełniając karty do głosowania przeznaczone dla Amerykanów przebywających poza granicami kraju.
Pierwszym amerykańskim astronautą, który oddał głos w wyborach, przebywając na orbicie okołoziemskiej, był w 1997 r. David Wolf podczas czteromiesięcznej misji na pokładzie rosyjskiej stacji kosmicznej Mir.