W następnej fazie zawodów University Rover Challenge znaleźli się polscy studenci z Białegostoku, Rzeszowa, Częstochowy, Łodzi, Warszawy oraz z Wrocławia (dwa zespoły). Finaliści zostali wyłonieni przez amerykańskich sędziów, po tzw. Critical Design Review, czyli szczegółowym przeglądzie projektów technicznych łazików. Tymczasem jury ERC wciąż przyjmuje zgłoszenia do europejskiej edycji konkursu. Do końca rejestracji na European Rover Challenge pozostało zaledwie 10 dni – termin składania aplikacji dla drużyn chcących wziąć udział w ERC, mija wraz z końcem marca.
Czytaj też: Łaziki marsjańskie jadą na wschód
Na zawodników europejskich zawodów czekają w tym roku, dedykowane specjalnie dla nich, warsztaty mentoringowe oraz prelekcje gości specjalnych. ERC, którego trzecia edycja odbędzie się w dniach 10-13 września, tym razem w Jasionce, w województwie podkarpackim, stanowi największe robotyczno-kosmiczne wydarzenie w Europie. W zeszłym roku w wydarzeniu uczestniczyło ponad 30 tysięcy widzów oraz najważniejsze osoby związane z branżą kosmiczną: m.in. dr Gianfranco Visentin – szef działu robotyki w ESA i dr Harrison Schmitt – uczestnik misji Apollo 17.
URC i ERC wspólnie tworzą Rover Challenge Series, czyli ligę najbardziej prestiżowych zawodów robotycznych na świecie. Do ligi, zarządzanej przez stowarzyszenie Mars Society zostały włączone także mniejsze, zamknięte konkursy krajowe. Drużyny, rywalizujące w poszczególnych zawodach, będą zbierać punkty do klasyfikacji generalnej, z której na koniec sezonu wyłoniony zostanie najlepszy zespół robotyczny na świecie.
Czytaj też: Prezes European Space Foundation: "Polskiemu sektorowi kosmicznemu potrzebne są przede wszystkim kadry"