Reklama

Polska

PW-Sat2 przejdzie testy w Drop Tower

Fot. CENTER OF APPLIED SPACE TECHNOLOGY AND MICROGRAVITY (ZARM)
Fot. CENTER OF APPLIED SPACE TECHNOLOGY AND MICROGRAVITY (ZARM)

Zespołowi PW-Sat2 udało się zakwalifikować do programu Biura ONZ do spraw Przestrzeni Kosmicznej „Drop Tower Experiment Series” (DropTES). żagiel deorbitacyjny studentów PW zostanie przetestowany w warunkach stanu nieważkości oraz bardzo niskiego ciśnienia podczas zrzutów wewnątrz specjalnie przystosowanej wieży znajdującej się w Centrum ZARM w Bremie.

Ze względu na gabaryty żagla (2 × 2 m po rozłożeniu) eksperyment nie będzie wykorzystywał dostępnej w centrum kapsuły, lecz zostanie upuszczony z wysokości około 13 m. Proces zarejestrują szybkostrzelne kamery oraz czujniki przyspieszenia umocowane na żaglu. Eksperyment planowany jest na listopad 2017 roku, czyli jeszcze przed wyniesieniem PW-Sata2 w kosmos na pokładzie rakiety Falcon 9, lecz już po ukończeniu integracji satelity i przekazaniu go do firmy organizującej start.

Kampania DropTES organizowana jest przez Biuro ONZ do spraw Przestrzeni Kosmicznej (UNOOSA) we współpracy z Centrum ZARM oraz Niemiecką Agencją Kosmiczną (DLR).

Dlaczego Drop Tower?

Skuteczne przetestowanie żagla deorbitacyjnego nie jest łatwym zadaniem. Wykorzystanie Drop Tower (pol. wieża zrzutów) – poza krótkotrwałym stanem nieważkości – daje możliwość otwarcia żagla w warunkach bardzo niskiego ciśnienia. Jest to szczególnie istotne, ponieważ duża powierzchnia żagla (po otwarciu 4m2) skutkuje relatywnie dużymi oporami powietrza. W praktyce otwierający się żagiel działa jak… żagiel albo spadochron skutecznie spowalniający i ograniczający dynamikę jego ruchu. Procedura eksperymentu zespołu PW-Sata2 różni się od typowego przebiegu testów na Drop Tower, które zazwyczaj odbywają się wewnątrz specjalnej kapsuły wystrzeliwanej na wysokość ponad 100 m, a następnie spadającej swobodnie do wielkiego zbiornika, w którym następuje wyhamowanie.

W tym przypadku żagiel zostanie umieszczony na szczycie dolnej komory wieży na wysokości około 13 m. Tuż po zwolnieniu blokady nastąpi otwarcie żagla. Spadek swobodny z tej wysokości zajmie około 1,5 sekundy. I choć to bardzo krótko, to żagiel nawet w ciśnieniu atmosferycznym otwiera się w około 0,8 sekundy. Planowane są 4 zrzuty wewnątrz Drop Tower. Trzy z nich będą odzwierciedlać rzeczywisty model żagla umieszczony na PW-Sacie2, natomiast czwarty będzie nieco cięższy, co pozwoli zbadać wpływ momentu bezwładności systemu zwalniania żagla na dynamikę jego obrotu podczas otwarcia.

Jakie efekty da eksperyment?

Podczas testów na Drop Tower żagiel będzie umieszczony w symulatorze masowym satelity. To powinno pozwolić zbadać wpływ otwarcia żagla na dynamikę obrotu samego satelity. Zebrane dane zostaną porównane z odczytami z PW-Sata2 zebranymi podczas otwarcia żagla na orbicie na początku 2018 roku. Rezultatami tego porównania członkowie ekpipy PW-Sata2 planują podzielić się ze społecznością naukową, ponieważ jak dotąd nie udało im się natrafić na pełne opracowanie wpływu otwarcia tego typu struktur na orbicie na dynamikę satelitów.

Źródło: pw-sat.pl

Reklama
Reklama

Komentarze