SATELITY
ChRL poszerza satelitarną konstelację rozpoznania sygnałowego
Aż trzy nowe rządowe satelity o zdolnościach z zakresu rozpoznania radioelektronicznego (SIGINT) trafiły 26 października br. na orbitę wokółziemską z chińskiej wyrzutni. Mowa o składnikach obszernej konstelacji satelitarnej Chuangxin-5 oferującej Chinom poszerzone zdolności szpiegowskie. Udany start potwierdziły oficjalne państwowe ośrodki.
Chińskie państwowe media potwierdziły wystrzelenie trzech satelitów z serii Yaogan Weixing-30 na orbitę wokół Ziemi, gdzie będą teraz poruszać się 595 km nad jej powierzchnią. Obiekty kojarzone są z konstelacją satelitarną Chuangxin-5 (CX-5), składającą się z 21 lekkich satelitów.
Bieżący zestaw został wystrzelony za pomocą rakiety Chang Zheng 2C (pol. Długi Marsz 2C) ze stanowiska LC-3 w Xichang Satellite Launch Center (prowincja Syczuan). Według oficjalnego komunikatu, skuteczny start został potwierdzony przez operatora misji, państwowe przedsiębiorstwo China Aerospace Science and Technology Corp. (CASC).
Konstelacja satelitów CX-5 jest budowana od 2017 roku na bazie technologii opracowanej przez Centrum Satelitarne Chińskiej Akademii Nauk. Sumarycznie odnotowano już siedem misji wyniesienia satelitów z tej grupy.
Chińskie media wskazują, że podstawowym zadaniem Yaogan-30 jest wykrywanie emisji elektromagnetycznych oraz wykonywanie powiązanych z tym pomiarów i testów. Nikt przy tym nie przypuszcza, aby miały one służyć celom naukowo-badawczym. Zagraniczni komentatorzy zauważają, że satelity będą najpewniej wpięte w system rozbudowywanego chińskiego wywiadu bazującego na źródłach sygnałowych SIGINT. Obszarem zastosowania może być wykrywanie jednostek nawodnych i statków powietrznych oraz innego sprzętu na podstawie emitowanych przez nie sygnałów wielozakresowej komunikacji radiowej.
Spekuluje się, że mnogość "frontów" chińskiego zaangażowania rozpoznawczo-wywiadowczego w regionie przeciąża zasoby technologiczne dotychczas wykorzystywanych satelitów szpiegowskich. Mowa zwłaszcza o narastającym napięciu w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, Australią, Japonią, ze szczególnym uwzględnieniem istniejącego konfliktu granicznego z Indiami. W takich okolicznościach chiński wywiad może stać przed wzmożoną potrzebą rozszerzenia zasobu satelitów wykorzystywanych do wspomnianego SIGINT-u. Jednocześnie należy podkreślić, że plany rozmieszczania zasobów satelitarnych są rozpisywane wiele miesięcy, a najczęściej nawet kilka lat przed oczekiwanym rozmieszczeniem obiektu na orbicie. Stąd można przypuszczać, że aktualne misje w tym obszarze są kontynuowane jeszcze według planów ułożonych przed zaistnieniem najnowszych okoliczności.
Oprócz wspomnianych satelitów Yaogan-30, 26 października na orbitę miał trafić również niewielki satelita Tianqi-6. Jest on przeznaczony do transmisji danych na potrzeby usług Internet of Things (data acqusition satellite) i ma należeć do pekińskiej firmy Guodian Gaoke Technology. Jest kolejnym z eksperymentalnych obiektów testujących technologie mających już wkrótce stanowić ważne ogniwo konstelacji satelitów określanych, jako „Apocalypse Constellation”, zapewniającej dostęp do danych na obszarach wyłączonych spod zasięgu wszelkich innych klasycznych środków komunikacji tego typu.
(JR)