Obserwacja Ziemi
Siemoniak o programie satelitarnym: polskie oczy pod polską kontrolą
Chodzi o polskiego satelitę, który będzie „polskimi oczami” pod polską kontrolą patrzył na to, co się dzieje - powiedział w poniedziałek szef MSWiA Tomasz Siemoniak o programie satelitarnym wspartym finansowo przez Europejski Bank Inwestycyjny.
W poniedziałek (21 maja br.) została podpisana umowa w sprawie polskiego programu satelitarnego, realizowanego we współpracy z Francją. Europejski Bank Inwestycyjny zdecydował się zainwestować 300 mln EUR w polski program satelitarny. Jak wskazała jego prezes Nadia Calvino, „to część nowego planu EBI dotyczącego działań dla bezpieczeństwa i obrony”.
Szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapytany został na co wystarczy te 300 mln EUR. „Do tej pory Europejski Bank Inwestycyjny był wstrzemięźliwy jeśli chodzi o projekty, które mogą mieć przeznaczenie wojskowe związane z bezpieczeństwem. Raczej szukano projektów inwestycyjno-gospodarczych, więc to jest na pewno przełom” - ocenił Siemoniak.
📡 Umowa dot. Polskiego Programu Satelitarnego podpisana!
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 20, 2024
Europejski Bank Inwestycyjny wesprze Nasz projekt kwotą 3️⃣0️⃣0️⃣ mln euro! Dzięki temu Polska będzie mogła kontynuować rozwój technologii satelitarnych, co przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa w przestrzeni… pic.twitter.com/Vv8wjGs9v1
Zaznaczył, że „sprawa satelitów, które powinniśmy mieć w dyspozycji, bardziej dotyczy kwestii rozpoznania wojska i jest dopełnieniem planu, który premier Donald Tusk przedstawiał w ostatnią sobotę”. Jak zaznaczył, „z punktu widzenie projektu Tarcza Wschód, to jest absolutnie kluczowa sprawa”. ”Tarcza Wschód” to przedstawiony w sobotę przez premiera Donalda Tuska planu obrony i odstraszania, na który ma zostać wydane 10 mld zł.
Siemoniak zwrócił także uwagę, że rozpoznanie - głównie amerykańskie - dotyczące koncentrowania się sił odegrało bardzo ważną rolę przed inwazją rosyjską na Ukrainę, ponieważ dało możliwość przygotowania się i oceny sytuacji. „My też czegoś takiego potrzebujemy” - oświadczył szef MSWiA. Jak podkreślił, „gdy mamy satelity, drony i system rozpoznania radiolokacyjnego, to nikt niepostrzeżenie pod żadną granicę nie podejdzie”. „Jesteśmy wówczas znacznie bardziej bezpieczni” - ocenił szef MSWiA.
Bank Gospodarstwa Krajowego wyjaśnił w swoim komunikacie, że projekt dotyczy zaprojektowania, montażu, przetestowania i wyniesienia na orbitę pary satelitów zdolnych do robienia zdjęć w wysokiej rozdzielczości. Projekt obejmuje również dwie stacje naziemne do sterowania satelitami i pobierania zdjęć, które będą wykorzystywane przez polskie MON, MSWiA oraz organy rządowe, takie jak Polska Agencja Kosmiczna. ”Plan zakłada, że oba satelity osiągną gotowość operacyjną do 2028 roku” - poinformował BGK.
Termin wskazany przez BGK jest zgodny z terminem wyniesienia satelitów z Francji, które Polska zakupiła w 2022 r. Umowa podpisana 27 grudnia 2022 r. przez Agencję Uzbrojenia z koncernem Airbus Defence & Space obejmuje dostawę dwóch satelitów optoelektronicznych (Pleiades Neo) wraz ze stacją odbiorczą. Wyniesienie satelitów na niską orbitę okołoziemską jest planowane na 2027 r. Wynika z tego, że dofinansowanie z EBI gwarantuje nam pokrycie części umowy, wartej ponad 500 mln EUR.
Źródło: PAP/Space24.pl