Obserwacja Ziemi
Widziane z orbity: budowa "chińskiego Pentagonu"

Autor. Royal Thai Navy/Facebook
Na terenie Chińskiej Republiki Ludowej powstaje ogromne centrum wojskowe, które przez ekspertów zostało okrzyknięte mianem „chińskiego Pentagonu”. Zdjęcia satelitarne ukazały tempo, w jakim rozbudowany jest obiekt.
W ostatnich tygodniach portal Defence24.pl, powołujący się na Financial Times, opisał, że Państwo Środka buduje niedaleko Pekinu ogromny kompleks wojskowy, który ma posłużyć jako centrum dowodzenia w czasie wojny. Ze względu na rozmiar tworzonego obiektu zwrócono uwagę, że projekt ten może być swego rodzaju odpowiedzią na amerykański Pentagon.
Przygotowania do wojny?
Nowe zdjęcia satelitarne, uzyskane przez satelity Sentinel europejskiego programu Copernicus, ukazały tempo w jakim rozbudowywany jest kompleks. Pierwsze obrazy zostały pozyskane w styczniu ubiegłego roku. Widzimy na nich jak przebiegają pracę w tym zakresie do połowy stycznia br. Zdaniem ekspertów oraz przedstawicieli władz USA, po zakończeniu prac, obiekt ma być nawet dziesięciokrotnie większy od Pentagonu.
A satellite imagery time lapse of a new Chinese military command center under construction near Beijing, first reported by @Dimi.
— Brady Africk (@bradyafr) January 31, 2025
The facility is on track to be ten times larger than the Pentagon, according to US officials. pic.twitter.com/RRdhZvcFLp
„Plac budowy tego infrastrukturalnego przedsięwzięcia ma powierzchnię około 1500 akrów (około 6 km kwadratowych). Dla porównania powierzchnia Pentagonu to około 0,6 km kwadratowego.” - opisał Wojciech Kozioł, redaktor portalu Defence24.pl. Na powyższych zdjęciach satelitarnych nie widać wojska, jednak w okolicy wprowadzono zakaz fotografowania i latania dronami oraz wstępu na pobliskie szlaki turystyczne.
Financial Times opisał, że powstający kompleks ma „wszystkie cechy kluczowego obiektu wojskowego”, w tym silnie wzmocnione konstrukcje betonowe i głębokie podziemne tunele. Niektórzy analitycy analitycy amerykańskiego wywiadu nazwali ten projekt „Beijing Military City”.
„Chińscy przywódcy mogą sądzić, że nowy obiekt zapewni większe bezpieczeństwo przed amerykańską amunicją penetrującą, a nawet przed bronią jądrową” – powiedział „FT” anonimowy były urzędnik wywiadu.
Analitycy zwrócili także uwagę, że budowa następuje w okresie, gdy Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza opracowuje nowe rodzaje broni i projekty przed setną rocznicą jej sformowania, przypadającą w 2027 r. Warto w tym kontekście przypomnieć, że to właśnie do tej samej daty przywódca Chin Xi Jinping nakazał przygotowania odpowiednich zdolności do zaatakowania Tajwanu.
„Jeśli to się potwierdzi, ten nowy zaawansowany podziemny bunkier dowodzenia dla dowództwa wojskowego, w tym przywódcy Chin jako przewodniczącego Centralnej Komisji Wojskowej, sygnalizuje zamiar Pekinu zbudowania nie tylko światowej klasy sił konwencjonalnych, ale także stworzenia zaawansowanych zdolności prowadzenia wojny nuklearnej” - powiedział Dennis Wilder, były szef działu analiz ds. Chin w CIA.
Widok z orbity
Opisywane informacje to kolejny przykład przydatności informacji pozyskiwanych z orbity, nie tylko w trakcie konfliktu. We wrześniu ubiegłego roku informowaliśmy o zdjęciach satelitarnych, które wskazywały na dynamiczny rozwój arsenału nuklearnego Chin. Ukazały one,że na terenie pustyni w zachodniej części Chin pojawiło się wiele silosów rakietowych. Jeszcze kilka lat temu na tym samym obszarze nie było nic, oprócz piaszczystych terenów.
China's nuclear build up is visible from space. Meanwhile, America's nuclear arsenal is aging quickly. (1/2) pic.twitter.com/4AB0dYTpLT
— Brady Africk (@bradyafr) September 5, 2024
W ostatnich latach Państwo Środka dokonało znacznego postępu w rozwoju swojej infrastruktury nuklearnej. Informacje w sprawie rozbudowy ogromnego kompleksu wojskowego ponownie potwierdzają, że kraj ten regularnie zwiększa swoje zdolności militarne, przygotowując się tym samym do potencjalnego konfliktu zbrojnego.
Zdjęcia satelitarne to w dzisiejszych czasach nieodłączny element operacji wojskowych i prowadzenia działań wywiadowczych, co najlepiej widzimy na powyższych przykładach, a także dowiedzieliśmy się o tym poprzez wojnę na Ukrainie oraz Bliskim Wschodzie. Zachęcamy zatem do śledzenia naszej serii „Widziane z orbity”, aby być na bieżąco z kolejnymi wydarzeniami, uwiecznionymi na zdjęciach satelitarnych.
Źródła: Financial Times, Defence24.pl, PAP