W NASA Marshall Space Flight Center w Huntsville w Alabamie rozpoczęły się testy silnika przeznaczonego dla lądownika marsjańskiego. Nowością jest paliwo wykorzystywane w nowej jednostce napędowej - metan. NASA zwraca uwagę, że paliwo to ma szereg zalet w porównaniu do obecnie używanego wodoru, wiązane są z nim duże nadzieje w kontekście wykorzystania go w przyszłych misjach w odległe rejony Układu Słonecznego. W stosunku do wodoru metan jest paliwem stabilniejszym i znacznie łatwiejszym do przechowywania, i - co najważniejsze - można go będzie w przyszłości wytwarzać także z zasobów dostępnych na Marsie i innych ciałach niebieskich w Układzie Słonecznym. NASA ma zamiar przetestować technologię uzyskiwania metanu, zwaną In-situ resource utilization (ISRU), podczas misji Mars 2020. Jeśli się sprawdzi, pozwoli to na obniżenie masy paliwa zabieranego w kosmos, a co za tym idzie zmniejszone zostaną koszty przedsięwzięć eksploracyjnych w kosmosie.
Ciąg testowanego silnika wynosi 4000 lb. Obecnie inżynierowie z Marshall Space Flight Center pracują nad jego zwiększeniem do wymaganej podczas misji marsjańskich wartości 25000 lb i dodaniem możliwości regulacji ciągu. Jak informuje NASA, do produkcji komponentów nowego silnika używana jest technologia drukowania przestrzennego (3D). Pozwala to skrócić czas produkcji, a także wytwarzać specjalne zawory termoparowe, połączone z systemem chłodzenia na całej długości komory.