Komunikacja
USA: satelita komunikacyjny uszkodzony przed wystrzeleniem
Amerykański satelita TDRS-M ma posłużyć jako kolejny element systemu komunikacji pomiędzy Ziemią a satelitami na LEO. W trakcie prac przygotowawczych do sierpniowego wyniesienia jedna z anten urządzenia została zniszczona. Nie wiadomo jeszcze czy i o ile opóźni się jego misja.
Satelita TDRS-M, który po dotarciu na orbitę otrzyma oznaczenie TDRS-13, to trzeci z serii satelitów komunikacyjnych systemu Tracking and Data Relay Satellite (TDRS) trzeciej generacji. Umieszczane na GEO satelity TDRS zapewniają NASA nieprzerwaną łączność z licznymi amerykańskimi satelitami operującymi na niskiej orbicie okołoziemskiej, w tym również z Międzynarodową Stacją Kosmiczną i Kosmicznym Teleskopem Hubble’a.
Wyprodukowany przez Boeinga TDRS-M był w ostatnim czasie szykowany do startu w budynku Astrotech Space Operations w Titusville na Florydzie. Według bardzo szczątkowych informacji zawartych w oficjalnym komunikacie NASA, podczas tych prac zniszczeniu uległa antena Omni S-band satelity. Uszkodzenie nastąpiło 14 czerwca br.
Antena Omni S-band satelity umieszczonego na GEO skierowana jest w stronę na Ziemi. Zapewnia kontrolerom misji możliwość śledzenia urządzenia, otrzymywania danych telemetrycznych i przesyłania poleceń dla satelity TDRS.
Obecnie inżynierowie pracują nad oceną skutków uszkodzenia anteny i środkami zaradczymi. TDRS-M miał zostać wyniesiony 3 sierpnia 2017 r. z przylądka Canaveral, z użyciem rakiety Atlas V. W tej chwili nie jest jeszcze wiadome, czy urządzenie będzie już wtedy gotowe do lotu, ani też na ile opóźni się rozpoczęcie misji TDRS-13 w przypadku braku takiej gotowości.