Virgin Galactic ujawnił podczas uroczystości w Final Assembly, Integration and Test Hangar na pustyni Mojave w Kalifornii drugi egzemplarz suborbitalnego załogowego statku kosmicznego SpaceShipTwo. Samolot został nazwany VSS "Unity", a jego testy w locie pod samolotem nosicielem WhiteKnightTwo mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Na samodzielny lot nowej maszyny trzeba jednak będzie prawdopodobnie poczekać do 2017 roku.
Pierwszy egzemplarz SpaceShipTwo VSS "Enterprise" został utracony w wyniku katastrofy, do której doszło 31 października 2014 roku na pustynią Mojave w Kalifornii. W wyniku zbyt wczesnego zadziałania systemu lotek, który odpowiada za lot schodzący na Ziemię doszło wtedy do całkowitego rozbicia się samolotu kosmicznego i śmierci jednego z dwóch pilotów. Przyczyna wypadku jest wciąż badana ale najprawdopodobniej jej przyczyną był błąd załogi lub awaria techniczna.
Tragedia nie doprowadziła jednak do anulowania ambitnego programu komercyjnych lotów suborbitalnych, który jest głównym priorytetem Richarda Bransona, charyzmatycznego przedsiębiorcy i właściciela Virgin Group. Prace nad VSS "Unity" trwające od 2012 roku przyśpieszyły więc po utracie pierwszej jednostki. Producentem maszyny jest The Spaceship Company, spółka należąca do Virgin Galactic.
Turystyczne loty kosmiczne mają odbywać się ze Spaceport America, który został otwarty na pustyni Jornada del Muerto w stanie Nowy Meksyk. Mimo popularności turystyki kosmicznej, czego dowodem jest duże zainteresowanie biletami w cenie 250 tys. USD (680 sprzedanych biletów do 2014 roku) na dwu i pół godzinny lot suborbitalny SpaceShipTwo nie wiadomo na razie kiedy takie podróże będą mogłyby się rozpocząć. Docelowo firma Virgin Galactic pragnie natomiast mieć w swojej flocie, aż pięć sześcioosobowych samolotów kosmicznych tego typu zdolnych do lotu na wysokość 110 km nad Ziemią.