Reklama

Polska

W Pile uruchomiono habitat księżycowo-marsjański do misji analogowych

Uczestnicy polskiej misji analogowej Lunar Expedition 1, która rozpocznie się 15.08.2017 r. Fot. Monica Alcazar Duarte/Habitat Lunares
Uczestnicy polskiej misji analogowej Lunar Expedition 1, która rozpocznie się 15.08.2017 r. Fot. Monica Alcazar Duarte/Habitat Lunares

Księżycowo-marsjańska baza Lunares została otwarta na terenie byłego lotniska wojskowego w Pile (Wielkopolskie). Laboratorium naukowe testujące zachowania ludzi w warunkach izolacji to - według twórców przedsięwzięcia - jedyna taka baza w Europie.

Lunares jest projektem spółki Space Garden, przy jej powstaniu współuczestniczy m.in. Europejska Agencja Kosmiczna.

W obiekcie, tzw. habitacie, symulowane będą warunki przyszłej bazy na Księżycu lub Marsie. Jeszcze w lipcu br. w kompleksie ruszyła pierwsza misja sześciorga "analogowych astronautów".

Uczestnicy misji mieszkają w specjalnie zaprojektowanym miejscu, składającym się z modułów: sypialnego, kuchni, biura, laboratorium biologicznego, laboratorium analitycznego, magazynu ze sprzętem, siłowni oraz łazienki. Ich jedyne wyjścia "na zewnątrz" odbywać się będą do połączonego z częścią mieszkalną hangaru lotniczego, w którym stworzono namiastkę pozaziemskiego krajobrazu.

"Do tej pory tego typu bazy były tworzone w bardzo niedostępnych miejscach na Ziemi, takich jak pustynia w Utah czy wulkan na Hawajach. W Polsce nie ma takich warunków naturalnych, co jednak nie oznacza, że nie możemy być kreatywni - możemy zasymulować takie odosobnienie. Użycie hangaru właśnie na to pozwala” – powiedział PAP w imieniu organizatorów projektu Radek Grabarek.

Pomysłodawczynią bazy Lunares jest pracująca dla Europejskiej Agencji Kosmicznej dr Agata Kołodziejczyk.

W naszym kraju brakuje specjalistycznego laboratorium do symulacji misji kosmicznych, nie mówiąc już o braku narodowego programu astronautycznego. Tworząc taką symulowaną bazę kosmiczną możemy zrobić pierwszy, mały krok ku następnemu Polakowi w kosmosie.

dr Agata Kołodziejczyk

Według założeń projektu habitat Lunares ma umożliwić zbadanie zachowania ludzi w warunkach izolacji, osamotnienia oraz życia i pracy na bardzo małej przestrzeni. Panujące w nim warunki mają być podobne do tych, jakie będą mieli astronauci w przyszłej bazie na Księżycu czy Marsie.

W kompleksie prowadzone będą m.in. badania nad percepcją czasu. Uczestnicy misji zostaną odcięci od świata zewnętrznego, nie będą wiedzieli, jaka jest rzeczywista pora dnia.

"Badacze będą zdalnie kontrolowali oświetlenie habitatu, tak, aby wywołać iluzję upływu czasu. Ma to na celu zbadanie problemu synchronizowania zegara biologicznego w kosmosie. Badania z wykorzystaniem iluzji czasu są unikalne na skalę światową" – poinformowali organizatorzy badań.

Twórcy habitatu podali też, że nawiązali współpracę z Uniwersytetem Medycznym w Poznaniu, co zaowocowało stworzeniem pierwszej w Polsce Pracowni Medycyny Ekstremalnej.

Moduły części mieszkalnej ułożone są w półokręgu wokół siebie tak, aby przestrzeń między nimi również można było zagospodarować na miejsce do odpoczynku. Nad tą wolną przestrzenią zamontowana jest kopuła, która łączy wszystkie moduły ze sobą. 

Całość połączona jest symulowaną śluzą powietrzną z wnętrzem dawnego lotniczego hangaru. Jego powierzchnia została zaaranżowana w taki sposób, by tworzyć wrażenie marsjańskiego lub księżycowego krajobrazu. Aby przejść do hangaru, uczestnicy misji będą musieli przebrać się w kombinezon kosmiczny.

Habitat Lunares został stworzony przez spółkę Space Garden, przy współpracy z wieloma instytucjami i osobami prywatnymi. Za projekt bazy odpowiada Leszek Orzechowski, architekt specjalizujący się w kosmicznych projektach z firmy Space is More.

Organizatorzy przedsięwzięcia współpracują z Europejską Agencją Kosmiczną i jej wyspecjalizowanymi oddziałami. Dzięki międzynarodowej kooperacji udało się m.in. pozyskać specjalistyczny sprzęt.

"European Space Research and Technology Center (ESTEC) zbudowało łazika - zdalnie sterowanego robota +Chrząszcz+, oraz maszynę symulującą mikrograwitację w laboratorium biologicznym. International Lunar Exploration Working Group (ILEWG) podarowało aparaturę naukową tj. teleskop, spektrometr oraz model lądownika księżycowego. Advanced Concept Team (ACT) zapewniło kontrolę nad wyposażeniem habitatu w pełni zautomatyzowany system oświetlenia, oraz symulacje iluzji czasu" – podali twórcy przedsięwzięcia.

Pierwsza, dwutygodniowa misja Polish Mars Analogue Simulation 2017 wystartowała 31 lipca. Przy jej organizacji pracują osoby z 30 krajów. Analogowi astronauci pochodzą z Portoryko, Izraela, Hiszpanii, Francji, Indii i Nigerii. Kolejne misje odbędą się we wrześniu i październiku, wśród nich będzie m.in. trzydniowa misja z udziałem dzieci, a także misja, w której udział weźmie osoba niepełnosprawna.

Pierwotnie baza miała działać w okolicach Tarnowa (Małopolskie), ostatecznie twórcy projektu zdecydowali się przenieść do Piły. Pod uwagę wzięta została przede wszystkim możliwość skorzystania z wnętrza hangaru, który umożliwia prowadzenie symulacji w każdych warunkach pogodowych i niezależnie od pory dnia czy nocy na zewnątrz. Dlatego też zbudowany w podtarnowskim Rzepienniku Biskupim habitat został przewieziony do Wielkopolski i złożony w zmodyfikowanej konfiguracji.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Reklama
Reklama

Komentarze