Polski sektor kosmiczny na European Space Solutions 2016
Podczas odbywającej się w Hadze konferencji European Space Solutions 2016 nie było zbyt wielu polskich akcentów. Na konferencji pojawili się przedstawiciele kilku instytucji m.in. Polskiej Agencji Kosmicznej, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE. Niewielu było jednak przedstawicieli biznesu, związanych z przemysłem kosmicznych, a wśród kilkudziesięciu stoisk, na których prezentowały się konsorcja z innowacyjnymi produktami kosmicznymi próżno było szukać przedstawicieli firm znad Wisły. Może to zaskakiwać biorąc pod uwagę, że większość rozwiązań prezentowanych na European Space Solutions 2016 dotyczyła down-streamu, aplikacji bazujących na europejskich systemach obserwacji Ziemi Copernicus i nawigacji Galileo. A w tym przypadku próg wejścia jest znacznie niższy niż dla firm, które planują zajmować się produkcją komponentów i instrumentów dla pojazdów kosmicznych.
Przyczyny takiego stanu rzeczy tłumaczy jeden z przedstawicieli polskiej firmy z branży kosmicznej, który uczestniczył w wydarzeniu:
Po pierwsze przed Horyzontem 2020 w Europie był realizowany siódmy program ramowy, bardzo słaby znany w Polsce. Korzystały z niego raczej instytucje badawcze, nie szukające możliwości wykorzystania biznesowego rozwijanych projektów. Korzystali więc z nich raczej koordynatorzy czyli firmy zagraniczne, które mogły wprowadzać te pomysły na rynek.
Po drugie w Polsce aplikacje były w większości tworzone na rynek wewnętrzny. Dopiero obecnie zaczęło się to zmienić pod wpływem wchodzenia na rynek spółek zagranicznych np. w dziedzinie rolnictwa precyzyjnego, z którymi polskie firmy mają problem w konkurowaniu.
Trzecim problemem jest to, że dotychczas dostępne fundusze na prace badawczo-rozwojowe były oparte o fundusze strukturalne UE czyli przewidziane dla poszczególnych krajów a Horyzont 2020 to fundusz ogólnoeuropejski. W konsekwencji ponieważ w Polsce poziomy innowacyjności, prac badawczo-rozwojowych i publikacji są stosunkowo niskie to przegrywamy otwartą konkurencje. Często konkursy międzynarodowe były po prostu za trudne dla polskich firm.
Projekt POSITION - wsparcie dla polskich aplikacji nawigacyjnych
Wyjątkiem na tym tle był realizowany przy wsparciu funduszy z programu Horyzont 2020 projekt POSITION (POlish Support to Innovation and Technology IncubatiON), którego celem jest wsparcie rozwoju polskich aplikacji kosmicznych bazujących na danych z systemów nawigacji satelitarnej. W 2016 roku POSITION będzie pomagać w tworzeniu projektów aplikacji zapewniając ekspertów i dostęp to efektywnych metod finansowania kosmicznych start-upów. Projekt ma więc zapewnić kompleksowe wsparcie na poziomie technologicznym, organizacyjnym i biznesowym dla firm zainteresowanych tym rynkiem. Co należy podkreślić projekt nakierowany jest na wspieranie pomysłów, które mają szansę znaleźć zastosowanie komercyjne.
Pierwsze warsztaty projektu POSITION miały już miejsce w kwietniu i maju 2016 roku m.in. podczas InfoShare 2016. Do września 2016 roku w jego ramach zostaną natomiast wybrane zespoły o największym potencjale. W kolejnym kroku zorganizowany zostanie Demo Day, w trakcie którego różne środowiska inwestycyjne m.in. z Polski, Czech i Niemiec spotkają się z przedstawicielami najbardziej obiecujących projektów.
Warto przy tym dodać, że według szacunków Agencji Europejskiego GNSS w usługach powiązanych z nawigacją satelitarną ma szansę znaleźć prace nawet 100 tys. osób. Spodziewane jest przy tym powstanie nawet kilku tysięcy nowych aplikacji i wydanie setek patentów.
Liderem projektu POSITION jest trójmiejski fundusz inwestycyjny Black Pearls VC, który wspiera niemiecka firma konsultingowa Space-Tec Partners.