Reklama

World View Enterprises Inc. to prywatna firma amerykańska, z siedzibą w Tucson w stanie Arizona. Za cel stawia sobie szeroko pojmowane wykorzystanie wypełnionych helem balonów do komercyjnego wynoszenia statków, w tym także załogowych, do stratosfery. W ramach projektu Voyager przedsiębiorstwo planuje przyszłościowo zabierać turystów na wyprawy w wysokie warstwy atmosfery, aż na 32 km n. p. m. Docieraliby oni tam w podczepianych do wspomnianych balonów ciśnieniowych kapsułach, przeznaczonych dla sześciu pasażerów i dwóch członków załogi.

Kapsuła do turystycznych lotów stratosferycznych. Fot. World View

W najbliższym czasie World View będzie się natomiast koncentrować na skromniejszym przedsięwzięciu. Chodzi o zaoferowanie instytucjom publicznym, podmiotom realizującym cele edukacyjne oraz przede wszystkim firmom prywatnym niewielkich platform, które zdolne byłyby unosić różnego rodzaju ładunki – przykładowo radary, teleskopy czy kamery – do stratosfery. Koncepcja takiego statku powietrznego została w World View opracowana pod nazwą Stratollite.

Stratollite wykorzystując balon z helem ma możliwość wyniesienia ładunku o masie do 4,5 tony na wysokość do 46 km. Pojazd może okrążać Ziemię, ale równie dobrze może zawisnąć na długi czas nad konkretnym obszarem planety. Czas jego misji może wynieść nawet kilka miesięcy. Takie urządzenie jest więc w stanie wykonywać wiele funkcji często realizowanych przez satelity, takich jak choćby ochrona granic, monitorowanie pogody, naukowe badania stanu atmosfery czy zmian klimatycznych oraz wsparcie zarządzania kryzysowego.

Podczas niedawnego 97-ego dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego reprezentanci World View poinformowali, że firma planuje jeszcze w tym roku przeprowadzić próbny lot pojazdu Stratollite z dostarczonym przez EWR Radar Systems radarem pogodowym. Radar, który poleci z balonem będzie nieco zmodyfikowaną wersją typowego przenośnego urządzenia tego rodzaju oferowanego przez EWR. Jak zapowiedział reprezentujący to przedsiębiorstwo Richard Chappuis, zmiany dotyczyć będą głównie zmniejszenia wagi urządzenia i jego zapotrzebowania na energię elektryczną.

Ta próbna misja balonowa radaru meteorologicznego będzie finansowana z pieniędzy World View i EWR Radar Systems. Obie firmy liczą jednak w przypadku sukcesu na przyszłą współpracę i wsparcie ze strony Narodowej Administracji ds. Oceanów i Atmosfery (National Oceanic and Atmospheric Administration – NOAA). Radary montowane na platformie Stratollite miałyby szansę uzupełnić sieć amerykańskich naziemnych radarów pogodowych NEXRAD. Te ostatnie mają bowiem słabe pokrycie niektórych górzystych terenów zachodniej części USA.

Spaceport Tucson. Ilustracja: World View

World View Enterprises jest więc na ścieżce rozwoju. Niedawno pracownicy firmy przeprowadzili się do nowej, dzierżawionej od władz hrabstwa siedziby, w skład której wchodzi stanowisko startowe dla balonów: Spaceport Tucson. Oparta o hel platforma Stratollite może z powodzeniem na wielu polach konkurować z satelitami. Oferuje bowiem dużą elastyczność jeśli chodzi o terminy startów, niski koszt wyniesienia, oraz lot przyjazny (w przeciwieństwie do startu rakiety nośnej) dla ładunku użytecznego oraz możliwość pełnego odzyskania tego ładunku po zakończeniu misji. Idea Stratollite wpisuje się w coraz szerzej rozwijaną przez liczne koncerny koncepcję pseudosatelitów, statków takich jak Zephyr produkcji Airbus Defence & Space czy Stratobus oferowany przez Thales Alenia Space.

Reklama
Reklama

Komentarze