BEZPIECZEŃSTWO
Rosja wyniosła na orbitę nowy składnik systemu wczesnego ostrzegania
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że udało się wynieść na orbitę okołoziemską kolejnego satelitę wojskowego. Nowy obiekt ma być jednym z elementów narodowego systemu wczesnego ostrzegania przed uderzeniem balistycznym.
Tym razem z kosmodromu w Plesiecku został przeprowadzony start rakiety Sojuz-2.1b z wojskowym satelitą na pokładzie. Wystrzelenie nastąpiło w czwartek 25 listopada o godz. 04:09 czasu moskiewskiego (02:09 czasu polskiego).
Był to już 51. start rakiety nośnej Sojuz-2 dokonany w ramach militarnego programu kosmicznego Rosji. Lot przebiegł bez stwierdzonych problemów, górny stopień systemu nośnego z powodzeniem wprowadził zadany ładunek na właściwą orbitę początkową.
Wspomnianym zadeklarowanym ładunkiem był składnik narodowego systemu wczesnego ostrzegania, satelita Tundra 15L (Kosmos-2552; Edinaya Kosmicheskaya Sistema). Obiekt dołączył do czterech innych operacyjnych satelitów konstelacji, znajdujących się obecnie na orbicie okołoziemskiej. Pierwszy w tej sekwencji Tundra 11L, został wystrzelony 17 listopada 2015 roku, także za pomocą rakiety Soyuz-2.1b. Następne dwa satelity zostały wystrzelone odpowiednio w 2017 i 2019 roku.
Tundra 15L ma poruszać się po mocno wydłużonej orbicie o parametrach 1626 km × 38552 km.
Start rakiety Soyuz-2.1b z wojskowym ładunkiem na pokładzie jest kolejnym etapem wzmacniania satelitarnego systemu obronnego Rosji, w kontekście wzrastającego tempa rozwoju potencjałów rakietowych Chin i Stanów Zjednoczonych. Konstelacja satelitarna Tundra zapewniać ma państwu rosyjskiemu zdolności wczesnego ostrzegania w celu wykrycia startów wrogich rakiet balistycznych.
Co do ogółu, przeprowadzony 25 listopada br. start rakiety Sojuz 2.1b był 69. w historii jej służby (trwającej od 2006 roku). Pierwszy lot Sojuza 2.1b odbył się w grudniu 2006 z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.
Dzień wcześniej z kosmodromu Bajkonur wystartował kolejny Sojuz 2.1b, lecz tym razem jego zadaniem było dostarczenie statku kosmicznego Progress M-UM z modułem Priczał, przeznaczonym do instalacji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Źródło: mil.ru/TASS
Keras
Chiny nie zaatakują Rosji, bo nie mają takiej potrzeby. Rosja jest idealnym partnerem Chin. Chiny zaś dla Rosji są krótkoterminowo wygodne. Długoterminowe to żywotne zagrożenie. Już teraz potencjał gospodarczy Chin tłamsi rosyjską ekonomię. Potencjał demograficzny zaś to najgroźniejsza broń, Rosja nie jest w stanie się przed nią obronić. Kwestia czasu kiedy dojdzie do pierwszych tarć na tle narodowościowym i ekonomicznym na Dalekim Wschodzie Rosji.
a
A w jaki sposób tłamsi ekonomię Rosji?
Olender
Poprzez odbieranie jej rynków zbytu na broń rosyjską... Oczywiście tłamszenie to daleko idące słowo ale fakt jest taki, że gospodarka Rosyjska jest zależna od sprzedaży własnych surowców a Chiny są ich odbiorcą. Mimo to mają 5mld deficytu z Chinami w obrocie handlowym. Zdecydowanie Rosjanie przegrywają, co z naszego punktu widzenie nie jest złe ;)
Korekta22
Ja bym nie był taki pewien...po co mają rosjanom płacić za surowce...to tylko kwestia czasu
fun club rusofobów
Marzenia o tym że Chiny zaatakują Rosję...
Ksiądz Robak
To nie marzenia tylko twarde realia. Kwestia czasu...
kapusta
Czy my żyjemy w latach 60. że jak już coś Moskwa wystrzeliła to z całą pewnością wyniósł to Sojuz?
Davien
NO cóz, do tej pory nic poza modernizacje antycznej R-7( bo tym jest Sojuz) nie wymyslili.
mxxa
Pochwal się "ekspercie" do czego w Polsce doszli ???????
Ksiądz Robak
Pod sowieckim butem nie sposób było dojść do czegokolwiek oprócz biedy i zacofania. Teraz dużo lepiej nie jest. Nasz kraj jest słaby przez brak czystki antykomunistycznej na początku lat 90-tych. Tak zrobili wszyscy tylko nie my. U nas komuchy zmieniły swojego pana na tych z USA , Niemiec i Izraela. I jest jak było, a każda próba zmiany spotyka się z frontalnym i brutalnym atakiem oraz bezpardonowym tłamszeniem naszej próby uniezależnienia się.
Wania
Miejmy nadzieję, że skończy jak Kosmos-2551.
Ha, ha, ha
Chiny to chyba będą - na Tajwanie...
mxxa
Mocarstwo nad Wisłą o własnym satelicie może pomarzyć
droma
najważniejsze ,że ten satelita jest na lampach naftowych i ma cztery portrety cara na cztery strony świata -no analog ...
x95
I w ogóle jest z drewna i dykty - jak przed wojna niemieckie czołgi.
polt
Wiemy to wiemy, nasze sa o niebo lepsze.
Polacy to .......
Satelita pieczarkowy to jest przyszłość
Fanklub Daviena i GB
Nie tylko Rosji. Rosja i Chiny współpracują w zakresie wspólnego wykrywania ataku ze strony bandyckiego USA i dzielą się danymi ze swoich sensorów. :D
Propagandowy sukces ?
Jak na razie to Rosja atakuje wszystkich wkoło. Słaba ta propaganda o bandytach z USA Po ostatnim wyprodukowaniu przez Rosję tryliarda niebezpiecznych odłamków poprzez lekkomyślne propagandowe zestrzelenie satelity - odłamków, które teraz będą krążyć 2 tysiące lat, nowy propagandowy satelita też może oberwać :)
Piotr
Tak tak, Chiny się podzielą…
jrgs
A kogo zaatakowała, podaj panstwo/a.